Protezy dla karetty

| Ciekawostki
Angell Williams, CC

Przekształcone w wiosła przednie kończyny Yu, samicy karetty, zostały odgryzione przez rekina. Okaleczone zwierzę wpadło 5 lat temu w sieci rybackie. Wiele wskazuje na to, że szczęście się wreszcie do żółwicy uśmiechnęło, bo opiekunowie z Suma Aqualife Park w Kobe przygotowali dla niej gorset z protezami utraconych części ciała.

Yu trafiła do akwarium prosto z portu na wyspie Shikoku. Mocno krwawiła, brakowało prawie połowy przednich kończyn. Ślady zębów rekina widać było praktycznie na całej powierzchni ciała. Gdy karettę podleczono, dyrekcja Suma Aqualife Park nawiązała współpracę z naukowcami i lokalnym protetykiem.

Zanim wreszcie się udało, przygotowano aż 27 modeli sztucznych płetw. Niestety, wczesne wersje powodowały ból albo zwyczajnie odpadały. Niewiele brakowało, żeby przez brak funduszy prace zostały zarzucone. Szef akwarium Naoki Kamezaki przyznaje, że kilkakrotnie myślał o wypuszczeniu niepełnosprawnej Yu do morza. Tam albo miałaby szczęście, albo szybko padłaby łupem drapieżnika. Pomijając chwile zwątpienia, dyrektor jest jednak zbyt oddany sprawie, by takie rozwiązanie w ogóle wchodziło w grę.

Najlepsze jak dotąd protezy zaprezentowano 11 lutego. Z gumowymi płetwami, które połączono materiałem wykorzystywanym do produkcji kombinezonów nurkowych, Yu swobodnie pływała w basenie. W piątek okazało się, że płetwy nie trzymają się kikutów tak pewnie, jak sądzono, bo jedna z nich się zsunęła. Pozostaje mieć nadzieję, że wystarczą drobne modyfikacje, by samica mogła na powrót w miarę normalnie funkcjonować.

 

karetta Yu proteza kończyny przednie płetwy Kobe Suma Aqualife Park Naoki Kamezaki