Odtworzono 'zgubione lata' karett
Niewielkie znaczniki satelitarne pozwoliły prześledzić losy karett (Caretta caretta) w nieznanym dotąd okresie ich życia (tzw. zgubionych latach), gdy opuszczają wybrzeże USA i kierują się ku wodom Oceanu Atlantyckiego.
Naukowcy stwierdzili, że spędzają one trochę czasu w Morzu Sargassowym, prawdopodobnie w pływających matach gronorostów.
To było zabawne studium, ponieważ dane sugerują, że żółwie robią coś, czego się nie spodziewano przez przyjmowane w ostatnich dziesięcioleciach założenia. Sprowadza się to do tego, że by być w stanie śledzić zwierzęta, trzeba dysponować odpowiednią technologią - opowiada dr Kate Mansfield z Uniwersytetu Środkowej Florydy.
Dotąd naukowcy nie wiedzieli, co się dzieje z C. caretta w pierwszych latach życia po opuszczeniu plaż Florydy i przed powrotem do USA. Badania genetyczne, przypadkowe schwytania w sieć, wypływanie na brzeg (stranding) oraz obserwacje sugerowały, że karetty przemieszczają się z prądami wchodzącymi w skład Prądu Północnoatlantyckiego, najpierw docierając do Azorów i Przylądka Zielonego, a potem zawracając do Zatoki Meksykańskiej i Florydy.
Najlepiej było śledzić poczynania żółwi za pomocą satelitów, ale przymocowanie nadajników do kilkumiesięcznych, rosnących zwierząt nastręczało sporo problemów. Korzystając z giętkich mocowań, zespół Mansfield zdołał jednak przyczepić tagi, które trzymały się na karettach do 220 dni.
Zdobyte w ten sposób dane pokazały, że C. caretta opuszczały Prąd Północnoatlantycki, kierując się do Morza Sargassowego. Żółwiki większość czasu spędzały przy powierzchni. Mając to na uwadze, biolodzy zaczęli przypuszczać, że pozostają w zasięgu mat gronorostów środkowego Atlantyku. Pozwala to karettom schronić się przed drapieżnikami i znaleźć coś do zjedzenia, ale jak tłumaczy Mansfield, ma też coś wspólnego z temperaturą. Przeżycie, metabolizm i żerowanie - wszystko jest wspomagane przez optymalne temperatury. Gronorosty są jak gorący, dryfujący mikrohabitat. Maty łapią wodę, która ulega podgrzaniu. Przeprowadziliśmy [...] eksperyment z wiadrami z gronorostami i bez i rzeczywiście otrzymaliśmy różnicę temperatury, która może wyjaśnić dane z nadajników.
Komentarze (0)