Przez kofeinę kawa zwiększa ochotę na słodycze
Kofeina czasowo zmniejsza zdolność kubków smakowych do wykrywania słodyczy, przez co pokarmy i napoje wydają się mniej słodkie. To z kolei sprawia, że na takie właśnie produkty mamy większą ochotę.
Naukowcy z Uniwersytetu Cornella wyjaśniają, że kofeina jest silnym antagonistą receptorów adenozynowych. Kofeina przypomina endogenną adenozynę, dlatego łączy się z jej receptorami, prowadząc do ich zablokowania (co ważne, adenozyna jest sygnałem zmęczenia, a jej uwalnianie i gromadzenie w komórkach stanowi sygnał do zmniejszenia aktywności neuronów oraz przejścia w stan spoczynku). Amerykanie dodają, że zahamowanie receptorów co prawda nas budzi, ale i zmniejsza zdolność do wyczuwania słodyczy, przez co mamy chętkę na większą jej porcję. Autorzy publikacji z Journal of Food Science uważają, że uzyskane wyniki pozwalają wnioskować, że receptory adenozynowe modulują smak.
[...] Jeśli jesz coś bezpośrednio po wypiciu kawy lub innego kofeinowego napoju, prawdopodobnie będziesz inaczej postrzegać smak tego produktu/potrawy - podkreśla prof. Robin Dando.
W ramach ślepego badania ochotników podzielono na 2 grupy. Jedna piła bezkofeinową kawę, do której w laboratorium dodano 200 mg kofeiny. Druga grupa piła zwykłą kawę bezkofeinową. W napojach obu grup znajdował się cukier. Ludzie, którzy pili kawę z dodatkiem kofeiny, oceniali ją jako mniej słodką.
W drugiej części studium ochotnicy ujawniali swój poziom czujności i oceniali zawartość kofeiny w swojej kawie. Badani wspominali o podobnym wzroście czujności po wypiciu próbek kawy kofeinowej i bezkofeinowej (nie umieli odróżnić, co spożyli). Sądzimy więc, że może chodzić o efekt placebo lub o warunkowanie na prostą czynność picia kawy. Coś jak z psem Pawłowa. Po akcie picia kawy - z jej smakiem i aromatem - następuje zazwyczaj pobudzenie. Dlatego ludzie czuli się czujni nawet pod nieobecność kofeiny. Ważna wydaje się sama czynność picia [...] - podsumowuje Dando.
Komentarze (2)
Grad, 25 sierpnia 2017, 16:38
Ciekawe, od dawna jak coś było za słodkie a nie wypadało nie jeść, przepijałem gorzka kawą
AlexiaX, 25 sierpnia 2017, 18:12
Ciekawe z tym efektem placebo. Piję kawę dosyć rzadko, bo nie lubię, ale mam niskie ciśnienie więc czasem muszę. Niestety w moim przypadku nie zawsze działa. Ostatnio np. wypiłam kawę (kofeinową ma się rozumieć) ale nadal byłam senna (chociaż nie było jakoś specjalnie późno ani nie byłam bardzo zmęczona), więc w końcu się położyłam i natychmiast zasnęłam. Przespałam 8 godzin jak zabita. Nie mam pojęcia od czego to zależy, bo zawsze piję tę samą kawę. W każdym razie wygląda, że na mnie ten efekt placebo nie działa
Ochoty na słodycze po wypiciu kawy też nigdy nie doświadczyłam, ale może to dlatego, że kawę piję z mlekiem i syropem smakowym (aby zagłuszyć aromat kawy).
Usher, 26 sierpnia 2017, 04:02
Te badania to jakieś takie nie do końca.
@bea
Z innych badań wynika, że najbardziej odczuwalny efekt (szybkie narastanie czujności) daje wypicie dawki uderzeniowej kofeiny, a potem podtrzymywanie jej poziomu – przez wypicie na początku pół filiżanki (kubka) kawy i późniejsze popijanie łyczkami. Picie całości po trochu może dawać tylko efekt moczopędny…
Jeśli zaś chodzi o łagodzenie smaku kawy, to najlepiej robi to miód, a nie cukier czy syropy z cukrem. Oczywiście miód dodajemy na końcu, do ciepłej kawy, po wymieszaniu jej z mlekiem, nigdy do wrzątku.
AlexiaX, 26 sierpnia 2017, 09:41
Usher - Nie wiedziałam o tym miodzie; dzięki spróbuję Chociaż mi bardziej chodzi o zniwelowanie zapachu, niż smaku. Syropy są aromatyzowane. No ale miód też ma swój aromat, więc sprawdzę z miodem i cynamonem, powinno zakamuflować kawowy aromat
A o tej gorzkiej kofeinie też to samo pomyślałam, bo miałam kiedyś kofeinę w kroplach od lekarza i była strasznie gorzka.