Skały pomagają ziemskiemu klimatowi

| Nauki przyrodnicze
Grand Canyon NPS

Ziemski klimat może szybciej niż dotychczas sądzono powrócić do równowagi po okresie zwiększonej emisji dwutlenku węgla. Badania ocieplenia sprzed 93 milionów lat wykazały, że powrót do równowagi zajął Ziemi 300 000 lat.

W późnej kredzie doszło do trwających przez ponad 10 000 lat erupcji wulkanicznych. Każdego roku do atmosfery trafiało około 10 gigaton CO2, czyli trzykrotnie mniej niż obecnie emituje ludzkość. Naukowcy z Oxford Univeristy badali skały, by sprawdzić, jak chemiczne wietrzenie skał przyczyniało się do zrównoważenia klimatu.

W procesie chemicznego wietrzenia CO2 rozpuszczony w kroplach deszczu reaguje ze skałami, rozpuszczając je. Następnie spływa on do oceanów, gdzie znaczna jego część zostaje uwięziona w ciałach organizmów morskich. Naukowcy chcieli sprawdzić swoją teorię, zgodnie z którą, im bardziej bardziej atmosferyczny CO2 przyczynia się do ogrzania planety, tym szybciej zachodzi wietrzenie chemiczne, co z kolei powoduje, że więcej dwutlenku węgla trafia do oceanów gdzie zostaje on uwięziony. Proces przyspiesza tak długo, aż - po przerwaniu emisji CO2 - planeta zaczyna się ochładzać. Badania przeprowadzone m.in. w okolicach Eastbourne i w North Lincolnshire wykazały, że w badanym okresie rzeczywiście chemiczne wietrzenie przyspieszyło, co pozwoliło Ziemi na ochłodzenie się i ustabilizowanie klimatu. Cały proces trwał 300 000 lat, czyli czterokrotnie szybciej niż dotychczas sądzono.

Prowadzenie takich badań, to jakby zastanawianie się, co by się stało, gdyby ludzie jutro zniknęli. Emisja wulkaniczna z tamtego okresu jest podobna, chociaż niższa, do obecnej emisji powodowanej przez człowieka. Możemy zatem wyobrazić sobie scenariusz, w którym, po przerwaniu ludzkiej emisji, klimat planety zaczyna się ochładzać. Zła wiadomość jest taka, że potrwałoby to około 300 000 lat - powiedział doktor Philip Pogge von Strandmann.

Badania chemicznego wietrzenia są trudne, gdyż rośliny i zwierzęta również usuwają węgiel ze środowiska. Uczeni z Oxfordu wykorzystali zatem niedawno opracowaną technikę badania izotopów litu w wapieniach. Obecny tam lit pochodzi tylko i wyłącznie z wietrzenia i nie jest zmieniany przez organizmy.

Podczas wspomnianego okresu ocieplenia temperatura wód wokół równika wzrosła o około 3 stopnie Celsjusza. Wyginęło 53% gatunków morskich. Pochodzące z wietrzenia składniki odżywcze przyczyniły się do zwiększenia liczebności niektórych gatunków żyjących w pobliżu powierzchni ocenów. Jednocześnie doprowadziło to do braku tlenu w głębszych partiach wód, śmierci ponad połowy gatunków i pojawienia się martwych stref rozkładających się roślin i zwierząt. Nie chcielibyśmy powtórki z takich wydarzeń. Nasze badania przynoszą dobre wieści. Pokazaliśmy, że Ziemia może odzyskać równowagę czterokrotnie szybciej niż sądzono, ale jeśli nawet już dzisiaj przerwalibyśmy całą emisję, to powrót do równowagi potrwa setki tysięcy lat. Musimy szybko coś zrobić, by usunąć CO2 z atmosfery, jeśli nie chcemy być świadkami podobnego masowego wymierania, jakie w przeszłości było spowodowane przez globalne ocieplenie - mówi von Strandmann.

klimat dwulenek węgla globalne ocieplenie wietrzenie chemiczne