Koala uratowany dzięki oddychaniu pysk-usta
Strażacy i pracownicy służb zajmujących się dzikimi zwierzętami uratowali ostatnio koalę potrąconego przez samochód. Gdy po ucieczce na drzewo samiec nazwany Sir Chompsalotem stracił przytomność, złapano go w koc i poddano profesjonalnej resuscytacji. Akcja nagrała się dzięki umieszczonej na hełmie Stevena Kuitera kamerze.
Victoria [która już wcześniej ratowała w ten sposób psa] rozpoczęła sztuczne oddychanie pysk-usta, podczas gdy inni członkowie ekipy uciskali klatkę piersiową zwierzęcia, by wykonać masaż serca i jednocześnie wpompować do płuc nieco powietrza - opowiada kapitan straży pożarnej Sean Curtin.
Ssakowi podano też tlen. Po udanej resuscytacji Sir Chompsalot dochodzi do siebie w szpitalu dla zwierząt w Melbourne.
Komentarze (0)