Usypiający napój energetyzujący
Godzinę po wypiciu niskokofeinowego i bardzo słodkiego napoju będziemy wolniej reagować i zauważać więcej przerw w koncentracji niż po wypiciu bezcukrowego, niekofeinowego napoju.
Odkryli to naukowcy z University of Loughborough. Szczegółowe wyniki badań opublikowano w lipcowym wydaniu Human Psychopharmacology: Clinical and Experimental.
Dorosłych zdrowych ochotników poproszono, by na dzień przed udziałem w eksperymencie ograniczyli czas snu do pięciu godzin. Na godzinę po lekkim posiłku dostawali oni do picia albo napój energetyzujący (42 gramy cukru i 30 miligramów kofeiny), albo bezcukrowy napój o identycznym smaku. Następnie obie grupy brały udział w półtoragodzinnym monotonnym teście, który miał pomóc w ocenie senności oraz zdolności koncentracji uwagi. Wszystko odbywało się w godzinach popołudniowych.
Przez pierwsze 30 minut nie widać było żadnych różnic w czasach reakcji czy liczbie popełnianych błędów, ale po 50 minutach od wypicia drinka wyniki osób, które dostały napój kofeinowy, zaczęły się pogarszać (badani stali się znacznie bardziej senni).
Inne badania wykazywały, że wysokoenergetyczne napoje zawierające kofeinę poprawiają koncentrację uwagi.
Zastrzyk z cukru nie jest zbyt efektywną metodą zwalczania senności, dlatego powinno się unikać napojów, które zawierają masę cukru, lecz mało lub wcale kofeiny — wyjaśnia profesor Jim Horne z Centrum Badań nad Snem na University of Loughborough. Znacznie lepiej pokonać senność, pijąc napój z dużą ilością użytecznej kofeiny i połączyć to z krótką drzemką.
Komentarze (0)