Dlaczego ich nie pociągamy?
Naukowcom z Uniwersytetu Rockefellera udało się wyjaśnić fenomen skuteczności stosowanego powszechnie związku odstraszającego komary, zwanego DEET (N,N-dietylo-toluamidu). Okazuje się, że związek ten wcale nie odstrasza moskitów, lecz jedynie blokuje ich zdolność do wykrywania obecności człowieka.
Z punktu widzenia komara najistotniejszym sygnałem bliskości ofiary jest słodki zapach jej potu. Pomocny jest także zapach dwutlenku węgla zawartego w wydychanym powietrzu, lecz sam w sobie bodziec ten nie zachęca komara do podjęcia ataku. Na czym więc polega rola DEET w ochornie ludzi przed insektem? Odkryto, że otacza on niektóre lotne związki zapachowe zawarte w pocie i w ten sposób uniemożliwia ich wykrycie przez specjalne zakończenia nerwowe w narządzie węchu owada. Dzięki temu możemy oddychać swobodnie i wydychać CO2, a mimo to nie narażać się na ukąszenia insekta.
DEET jest najskuteczniejszym znanym repelentem, czyli związkiem zapobiegającym ukąszeniom przez owady. Jest to syntetyczny związek, opracowany w 1946 roku. Powstał na zlecenie amerykańskiej armii, której żołnierze zaraz po zakończeniu II Wojny Światowej apelowali o stworzenie środka, który pozwoliłby rozprawić się z tym problemem. Oprócz oczywistej poprawy komfortu związek ten poprawiał także bezpieczeństwo, chroniąc Amerykanów przed chorobami roznoszonymi przez moskity w strefie tropikanej, takimi jak malaria, denga, żółta febra czy filarioza. Jedenaście lat po wprowadzeniu do użytku w armii DEET trafił "do cywila", czyli na ogólnodostępny rynek.
Aby zbadać działanie N,N-dietylo-toluamidu, naukowcy badali aktywność elektryczną neuronów powiązanych z odczuwaniem węchu u dwóch gatunków: komara oraz muszki owocówki. W wyniku badań udowodniono, że DEET pozbawia przedstawicieli obu gatunków zdolności odczuwania zapachu potu, lecz nie stracili oni zdolności do wykrywania dwutlenku węgla. Bez wykrycia naturalnego zapachu człowieka, insekty nie są w stanie "dostrzec" obecności atrakcyjnego celu - mówią autorzy odkrycia.
Komentarze (9)
waldi888231200, 29 marca 2008, 11:47
Dobrze wiedzieć że nawet spocony facet może być dla kogoś słodki ;D
Gość tymeknafali, 29 marca 2008, 15:02
Są gusta i guściki ;D
MyDew, 29 marca 2008, 18:58
Przypomina mi się reklama czegoś tam na komary, które nie widzialy ludzi, jeśli tego użyli
mikroos, 29 marca 2008, 19:38
O ile pamiętam, była to reklama Off!, czyli właśnie środka produkowanego przez posiadacza patentu na DEET (dziś wygasłego)
Kuks, 31 marca 2008, 16:08
Dokładnie tak "Widzisz ? Komary cię nie widzą !"
Mieli jednak rację.
waldi888231200, 31 marca 2008, 16:29
Tylko że komary nie widzą jak ludzie a ludzie nie wiedzą co widzą komary ;D
Może zwyczajnie dla nich śmierdzisz ;D po tym spreju.
Kuks, 1 kwietnia 2008, 17:21
:] czytałeś ten artykuł ?
waldi888231200, 1 kwietnia 2008, 20:44
Czyli zapach już dla nich nie jest słodki, co nie oznacza że im nie śmierdzi bo to że te cząski są nie ulega wątpliwości. 8)
mikroos, 1 kwietnia 2008, 20:51
Ale nie potwierdzono istnienia jakiegokolwiek innego receptora w narządzie węchu owada, który reagowałby na ten zapach. W związku z tym nie możesz twierdzić, że takowy istnieje.