Silne mięśnie - mocne kości
Od wielu lat wiadomo, że wysoka masa ciała u dzieci sprzyja rozwojowi mocnych i wytrzymałych kości. Nigdy dotąd nie sprawdzano jednak, czy do rozwoju silnego szkieletu wystarczy po prostu duża waga, czy też jest on zależny także od stopnia otłuszczenia oraz umięśnienia. Sprawie postanowili przyjrzeć się badacze z South Dakota State University.
Do udziału studium zaproszono 150 chłopców i 200 dziewcząt w wieku od 8 do 18 lat. Badane osoby należały do huterytów - jednej z grup protestantów, charakteryzującej się silną izolacją od otoczenia. Wybór ten nie był przypadkowy - wiele lat rozrodu w obrębie zamkniętej populacji doprowadziło do zmniejszenia różnorodności genetycznej, dzięki czemu wiadomo było, że ewentualne różnice pomiędzy uczestnikami badania wynikają niemal wyłącznie ze stylu życia.
U każdej z badanych osób dwu- lub trzykrotnie wykonano pomiar gęstości tkanki kostnej oraz zawartości tkanki mięśniowej i tłuszczowej. Jak się okazało, wzrost kości zaobserwowano u każdego z uczestników badania, lecz dla osób o tej samej masie ciała był on znacznie szybszy u tych, które posiadały mniej tkanki tłuszczowej i więcej mięśni.
Odkryte zjawisko zależy najprawdopodobniej od obciążeń, jakim poddawany jest szkielet. Wynikają one bowiem nie tylko z masy ciała, lecz także z pracy mięśni, które są do kości umocowane. Im bardziej rozbudowane mięśnie posiada więc dana osoba, tym bardziej obciążany jest jej kościec i tym mocniej musi się on rozwinąć, by poradzić sobie z oddziałującymi nań siłami.
Wiedza zdobyta dzięki badaniu pokazuje, jak ważny jest styl życia młodzieży i dzieci. Jak wykazali badacze z Południowej Dakoty, kontrola rodziców nad dietą i stylem życia ich pociech pozwala nie tylko na doraźne zapobieganie nadwadze i otyłości, lecz także na uchronienie dziecka przed licznymi schorzeniami szkieletu na późniejszych etapach życia.
Komentarze (8)
czesiu, 29 czerwca 2009, 13:23
Mi (i kilku innym z forum SFD) zawsze się wydawało, że masywność kości wynika przede wszystkim z zwiększonego wysiłku fizycznego (treningu), a tu taka niespodzianka - wystarczy mieć 100kg mięśni i siedzieć na d*pie, to kości same rosną w masę(osteoporoza ade).
mikroos, 29 czerwca 2009, 17:03
Ale mięśnie nie rozwijają się same - nawet najlepsza odżywka bez treningu (czyli bez obciążeń) nie spowoduje przyrostu tkanki mięśniowej.
czesiu, 29 czerwca 2009, 18:44
Porównano zamkniętą grupę osób - jedni mieli tych mięśni więcej, inni mniej, z tym wiązała się gęstość kości, która się zwiększyła dzięki większej ilości mięśni. O ruchu jako takim nie ma w artykule nawet słowa - przyznaję, następnym razem powinienem zaznaczyć że ironizuję.
Paradoksalnie z artykułu wynika mniej więcej coś takiego: kulturysta z tymi 100kg mięśnia postanowił zakończyć swoją karierę z stwierdzeniem "od dzisiaj nic nie robię, będę tylko siedział na d*pie i wcinał chipsy", z artykułu wynika że gęstość jego kości nadal wzrasta bardziej niż moich, pomimo że ja z moimi 30kg mięśni intensywnie ćwiczę...
thibris, 2 lipca 2009, 09:59
Do czasu aż jego mięśnie nie sflaczeją i ze 100kg mięśni nie zrobi się 120kg czipsotłuszczu
Zwróć uwagę że badanie dotyczyło dzieci w wieku dojrzewania, które troszkę inaczej "działają" niż stare byki po 10 latach kulturystyki.
czesiu, 8 listopada 2009, 19:15
wpisz sobie w google "najmłodszy kulturysta świata" - 10lat stażu może mieć 19latek...
czesiu, 8 listopada 2009, 19:18
Hm, zacytował bym naszą niedawną dyskusję na ten temat, w której twierdziłeś coś dokładnie odwrotnego, a przynajmniej autorzy badania;) (notka o tym, że przekroczenie 30gr białka na posiłek nie zwiększa syntezy mięśni)
mikroos, 8 listopada 2009, 19:31
Ale mówimy o dwóch trochę różnych skalach. Czym innym jest rozwój mięśni wynikający z treningu, a czym innym - synteza białek w stanie spoczynku. Poza tym, jeśli mamy już wchodzić w detale, w tamtej notce była mowa o syntezie białek mięśni (bez mierzenia tempa katabolizmu), a tutaj mówimy o przyroście masy mięśniowej (a więc anabolizm>katabolizm).
czesiu, 8 listopada 2009, 19:55
Być może faktycznie COŚ pomieszałem...