Mistrz gimnastyki obrazu ciała
Kraby pustelniki mieszkają w porzuconych ślimaczych muszlach. Ponieważ często są niewygodne, właściwie ciągle szukają nowych. Po przeprowadzce muszą na nowo zaznajamiać się z tym, jak teraz wyglądają i jak powinny się poruszać, dlatego stanowią świetny model do badania obrazu ciała.
Dr Kohei Sonoda z Uniwersytetu w Kobe analizował z zespołem zachowanie krabów pustelników z gatunku Coenobita rugosus. Naukowcy przyklejali do muszli plastikowe płytki, przez co stawały się one źle wyważone. Później obserwowali, jak zwierzęta przemieszczają się korytarzem z naprzemiennymi zakrętami w prawo i lewo. Początkowo pustelniki miały problemy ze zrównoważeniem muszli, jednak w ciągu 10-20 s modyfikowały swój chód i zwiększały kąt wchodzenia w zakręty.
Inny z członków zespołu, prof. Yukio Gunji, podkreśla, że dzięki krabom zyskujemy nowe informacje dot. świadomości ciała, składającej się ze schematu i obrazu ciała. Schemat to części, którymi można manipulować i nad którymi mamy kontrolę, a obraz to koncepcja ciała jako pewnej całości. Można też powiedzieć, że schemat stanowi informację na temat własnego ciała, która pozwala działać, np. jeździć rowerem, a obraz ciała daje możliwość stwierdzenia, co się z nami w danym momencie dzieje.
Zakładamy, że obraz ciała jest dynamicznie uzgadniany ze schematem i w ten sposób powstaje świadomość ciała. Skromne C. rugosus pokazały, że rzeczywiście się tak dzieje. Japończycy uważają, że uzyskane wyniki zmieniają pogląd na posługiwanie się narzędziami. Kiedyś o narzędziach mówiono raczej w kontekście inteligencji, teraz akademicy skłaniają się bardziej ku koncepcji wirtualnego ciała.
Komentarze (2)
raweck, 1 marca 2012, 10:10
"uzyskane wyniki zmieniają pogląd na posługiwanie się narzędziami" - Zastanawiam się, czy na tą przywłaszczoną ślimaczą muszlę właściwiej jest patrzeć jako narzędzie, czy też raczej jako obszerne ubranie. Różnica dla mnie polega na tym, że narzędziem posługujemy się aktywnie, a ubraniem dość biernie. Z innej strony, to ciekawe, że niektóre zwierzęta także zakładają jakąś formę ubioru. Zwierzęta mają z nami więcej cech wspólnych niż się niektórym wydaje.
Anna Błońska, 1 marca 2012, 17:22
Dobre pytanie z tym ubraniem. Skojarzyło mi się, że muszla pustelnika może być trochę jak samochód - "wkładane" na siebie narzędzie. Wielkość samochodu też trzeba wyczuć, zanim zacznie się dobrze parkować itp.