Bakteria w spreju zapobiegnie epidemiom zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych?
Krople do nosa z nieszkodliwymi bakteriami Neisseria lactamica hamują rozwój dwoinki zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych (N. meningitidis).
N. meningitidis to Gram-ujemna bakteria wywołująca zapalenie opon-mózgowo rdzeniowych, któremu czasem towarzyszy sepsa. Niekiedy dwoinka żyje w czyimś nosie i gardle, nie wywołując żadnych objawów, lecz nosiciel może rozprzestrzeniać meningokoki na innych podczas bliskiego kontaktu.
W ramach studium 149 zdrowym studentom college'u z Wielkiej Brytanii wkrapiano do nosa niskie dawki N. lactamica. Kontrolnej grupie 161 osób podano sól fizjologiczną. Przez pół roku w regularnych odstępach czasu pobierano wymazy z nosa.
Okazało się, że u studentów, którym podano N. lactamica i u których doszło do kolonizacji, nieszkodliwe bakterie wydawały się nie dopuszczać do zasiedlenia gardła przez N. meningitidis. Oprócz tego u zidentyfikowanych na początku studium nosicieli N. lactamica wypierały meningokoki. Efekt był widoczny już po 2 tygodniach od procedury, kiedy liczba nosicieli N. meningitidis spadła o 9,5% i utrzymywał się co najmniej przez 4 miesiące.
To pierwsza sytuacja, kiedy u kogoś, kto "zażył" przyjazną bakterię, zaszły zmiany w sposobie kolonizacji N. meningitidis - podkreśla dr Robert C. Read z Uniwersytetu w Southampton.
Badania zademonstrowały, że zakrapianie N. lactamica wywoływało szybszy i bardziej trwały spadek liczby meningokoków w gardle niż obecnie stosowane szczepionki. Co ważne, nieszkodliwe bakterie były również aktywne w stosunku do większej liczby odmian N. meningitidis.
Zanim N. lactamica zacznie być wykorzystywana jako metoda zapobiegania wybuchom epidemii zapalenia opon, trzeba przeprowadzić więcej badań, potwierdzając np., że bakteria jest całkowicie nieszkodliwa dla szerszej populacji i że żyjąc w górnych drogach oddechowych, nie podlega zmianom genetycznym.
Komentarze (0)