Britannica. Wielka księga pytań dlaczego?

Britannica. Wielka księga pytań dlaczego?” Sally Symes i Stephanie Warren Drimmer to świetna książka dla wszystkich (pytających) dzieci w wieku 6+. Można ją zabrać ze sobą na wakacyjny wyjazd czy poczytać na dobranoc. Poza treścią urzekła nas również szata graficzna. Już sama okładka zachęca do zapoznania się z zawartością. Autorki podzieliły pytania, a jest ich aż 112, na 8 kategorii: 1) małe stworzenia, 2) zwierzęta domowe, 3) dzikie zwierzęta, 4) ciało, 5) jedzenie, 6) jak to działa, 7) Ziemia i 8) kosmos.

Pytania z odpowiedziami znajdziemy na sąsiadujących ze sobą stronach, co znacząco ułatwia przeglądanie i zdobywanie wiedzy. Ważną częścią publikacji są duże ilustracje Kate Slater. Pytaniom towarzyszą też zdjęcia, a przy większości dodano ciekawostki. Zwieńczeniem każdego działu tematycznego jest mały quiz „Wow! Co to jest?”. Zadanie czytelnika polega na dopasowaniu podpisów do zdjęć. Na końcu publikacji zamieszczono m.in. słowniczek oraz indeks.

W książce padają przeróżne pytania, np.: „Dlaczego pluskwiaki śmierdzą?”, „Dlaczego popcorn strzela?”, „Dlaczego drapacze chmur się nie przewracają?” czy „Dlaczego planety są okrągłe?”.

Materiały do poczytania i pooglądania znajdują się na 261 stronach. Jest więc z czego wybierać. Resztę 272-stronicowego wydawnictwa stanowią wspominane już materiały dodatkowe. Książka ukazała się 24 kwietnia nakładem wydawnictwa Kropka (wcześniej prezentowaliśmy inną ciekawą pozycję Kropki - „Britannica: Encyklopedia Infografika”). Solidna twarda oprawa gwarantuje trwałość (przetestowane!).

A teraz słów kilka o twórczyniach książki.

Sally Symes jest niezależną autorką, projektantką oraz ilustratorką książek dla dzieci z ponad 25-letnim doświadczeniem. Mieszka w wiosce w hrabstwie West Sussex. Gdy nie pracuje w towarzystwie kota Bumble, lubi biegać, pływać, jeździć na rowerze i śpiewać w miejscowym chórze. Jej pracownia znajduje się w ogrodowej szopie.

Stephanie Warren Drimmer to nagradzana autorka książek non fiction dla dzieci. Studiowała dziennikarstwo naukowe na Uniwersytecie Nowojorskim oraz antropologię biologiczną na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego. W notce biograficznej zamieszczonej w „Wielkiej księdze pytań dlaczego?” przeczytamy, że "w swoich książkach bada wszystko - od małych zwierząt, przez ludzki mózg, po przestrzeń kosmiczną". Stephanie zapewnia, że mogą się z nią kontaktować zarówno dociekliwe dzieci, jak i wydawcy ;) My napisaliśmy e-mail i dowiedzieliśmy się, że pisarka pracowała nad 2. częścią książki (od kategorii jedzenie).

Kate Slater dorastała na farmie w hrabstwie Staffordshire. Jak napisała na swojej stronie, po kilku latach spędzonych w Londynie - tam w końcu studiowała ilustrację na Kingston University - wróciła do swoich zielonych, błotnistych korzeni i obecnie pracuje w domowym studio w Lichfield. Pomaga jej w tym labradorka Gladys. Od jakiegoś czasu Kate najchętniej rysuje łabędzie, bobry i lwy, ale przypomina, że w przeszłości zajmowała się przeróżną tematyką: od romantycznych stonóg po Adę Lovelace. Po przeprowadzce zaczęła ozdabiać ściany swojego domu ptakami i drzewami.

Treść książki konsultowano z ekspertami-redaktorami Britanniki: Erikiem Gregersenem, Melissą Petruzzello, Johnem P. Raffertym i Karą Rogers. Erik Gregersen jest starszym redaktorem i specjalizuje się w naukach fizycznych oraz technologii. Kara Rogers dołączyła do Britanniki w 2006 r. Jest starszą redaktorką ds. nauk biomedycznych. Nadzoruje treści dotyczące medycyny, genetyki czy mikroorganizmów. John P. Rafferty pisze o procesach ziemskich i środowisku. Redaguje treści związane m.in. z klimatologią, geologią czy zoologią. Nim w 2006 r. dołączył do ekipy encyklopedystów, był wykładowcą akademickim. Melissa Petruzzello zajmuje się zarówno roślinami, jak i kwestiami dotyczącymi energii odnawialnej czy inżynierii środowiska. Fascynuje ją fotosynteza i rola organizmów fotosyntetyzujących.

Sally Symes nie tylko wymyśliła pytania i napisała odpowiedzi do pierwszej połowy książki (kategorii: małe stworzenia, zwierzęta domowe, dzikie zwierzęta oraz ciało), ale i zaprojektowała książkę. Zdradziła nam kilka szczegółów związanych ze swoją pracą. Ponieważ publikacja jest przeznaczona dla dzieci w wieku 4-8 lat, należało zadbać to, by krój czcionki był przejrzysty i zabawny. Ważna jest także ilość tekstu. Jego nadmiar mógłby działać przytłaczająco, warto więc przepleść go angażującymi ilustracjami bądź zdjęciami. Sally przesyłała ilustratorce, Kate, surowy szkic z osadzonym tekstem. Kate odsyłała jej zaś wstępny rysunek, który przed powstaniem ostatecznej wersji był sprawdzany przez ekspertów. Niekiedy rysunki uzupełniano fotografiami.

Sally podkreśla, że lubi oba aspekty swojej pracy. Wg niej, pisanie jest jednak trudniejsze, bo wiąże się z dogłębną analizą zagadnienia i zbieraniem materiałów. Symes wspomina o „kondensowaniu” odpowiedzi; w skracaniu tekstu i dostosowywaniu go do grupy odbiorców pomagał jej redaktor.

Część projektowa zajmuje więcej czasu, ale dopasowanie obrazu do odpowiedzi daje ogromną satysfakcję. Uwielbiam bawić się kolorem i staram się, by każda rozkładówka była świeża i cieszyła oko - zaznacza Sally. Okładka „Wielkiej księgi...”, w której starano się uwzględnić wszystko, co znajduje się w książce, naprawdę jej się podoba. Krokodyl dodaje humoru, a barwy są bardzo wciągające.

zobacz w księgarni