Najpotężniejszy laser na świecie
Na University of Texas powstał najpotężniejszy laser na świecie. Ma on moc jednego petawata, czyli kwadryliona (1024) watów. To 2000 razy więcej niż łączna moc wszystkich elektrowni na terenie USA.
Laser jest jaśniejszy niż powierzchnia Słońca. Po jego włączeniu uniwersytet nie staje w płomieniach dlatego, że urządzenie uruchamiane jest na 10 trylionowych (0,0000000000001) części sekundy.
Potężny laser zostanie wykorzystany do badania materii w niezwykle ekstremalnych warunkach. Amerykańscy naukowcy zbadają dzięki niemu gazy poddane temperaturom wyższym niż panujące na Słońcu czy ciała stałe poddane ciśnieniu rzędu miliardów atmosfer. Dzięki temu możliwe będzie symulowanie w laboratorium wielu procesów zachodzących w przestrzeni kosmicznej.
Akademicy będą w stanie symulować narodziny supernowych czy badać to, co dzieje się wewnątrz brązowych karłów. Możliwe też będzie sprawdzanie teorii dotyczących nowych metod produkcji energii.
Komentarze (15)
Gość Guardian, 9 kwietnia 2008, 18:27
Już wiadomo dlaczego w Szczecinie nie było prądu
waldi888231200, 9 kwietnia 2008, 23:08
Temperatura korony to gdzieś 6 000 st a łuk elektryczny zrobi i 20 000 st
powino pisać w jądrze słońca, z drugiej strony wybuchy bomb wodorowych już dawno dostarczyły takich danych 8)
slawex1983, 10 kwietnia 2008, 09:46
Tutaj chodzi o badania nad bronią.
waldi888231200, 10 kwietnia 2008, 11:36
Co za bzdura, czy aby lasery nie generują fali w wąskim widmie (np. zielonym). 8)
mikroos, 10 kwietnia 2008, 11:48
Ale łączna jasność światła jak najbardziej może być większa. W końcu dla światła białego jego jasność jest sumą jasności wszystkich barw światła wchodzących w jego skład.
waldi888231200, 10 kwietnia 2008, 11:53
A jakim cudem?? chyba tylko na wybranej długości fali. 8)
mikroos, 10 kwietnia 2008, 11:54
Przeczytaj drugie zdanie mojego posta.
harevit, 13 kwietnia 2008, 11:29
10 trylionowych części sekundy to w Polsce oznacza 10e-17, w USA natomiast 10e-11, autor w formie ułamkowej użył natomiast liczby10e-13 (jeśli dobrze policzyłem).
Jeśli chodzi o pierwszą wartość impulsy tak krótkie są rzeczywiście generowane, od lat kilku.
Tak krótki czas oczywiście powoduje, że impuls jest jedynie wyrywkiem jednego drgnienia światła jako fali elektromagnetycznej.
Jeśli chodzi o impulsy rzędu 10e-14 s i energiach 10e+20 są one też od dawna wytwarzane w Polsce, między innymi (tu prywata) na Uniwersytecie Warszawskim.
Światło tak krótkie początkowo ma upiornie szerokie widmo, ale istnieje wiele metod jego ograniczania bez większych strat energii.
Tu link do prezentacji mojego byłego promotora :
http://www.fizyka.umk.pl/famo/OIK/wyklady/OptykaImpulsowUltrakrotkich.pdf.
waldi888231200, 13 kwietnia 2008, 14:19
Laser nie daje wszystkich barw składowych widma słonecznego bo nie jest z 70 pierwiastków które są na słońcu (a autor o słońcu pisze) 8)
ale rzeczywiście widmo jest szerokie (ale nie pełne).
mikroos, 13 kwietnia 2008, 16:07
Ale ja nie napisałem, że laser daje światło o wszystkich składowych. Napisałem jedynie o tym, że energia fali świetlnej jest sumą energii wszystkich fal wchodzących w jej skład. Czytaj ze zrozumieniem.
waldi888231200, 13 kwietnia 2008, 23:03
Przeczytaj co napisałeś a nie wciskaj kitu:
Wszystkich długości fal (widmo ciągłe, wtedy jest białe). 8)
mikroos, 13 kwietnia 2008, 23:16
Czy napisałem "dla światła białego lasera"? Nie, napisałem "dla światła białego". czyli jeśli energia światła o bardzo wąskim widmie przekracza energię wszystkich wiązek światła białego, to swobodnie możesz uznać ten laser za jaśniejszy od powierzchni Słońca. Nie rozumiem, w czym masz znowu kłopot.
waldi888231200, 13 kwietnia 2008, 23:52
Powinno być: energia emitowania podczas femtosekundowego błysku, przekracza energię emitowaną przez słońce w zakresie widma działania lasera. 8)
mikroos, 13 kwietnia 2008, 23:53
Odrobna dobrej woli wystarczyłaby, żeby zrozumieć, o co chodzi.
inhet, 18 kwietnia 2008, 20:20
Jednym zdaniem: LHC, tyle że na fotonach.