Odkryto pierwszy gatunek naczelnych hibernujących poza Madagaskarem
Zoolodzy z 2 krajów odkryli, że hibernujące naczelne występują także poza Madagaskarem. Dotąd wiedziano tylko o 3 gatunkach lemurów z Madagaskaru, które hibernują w porze suchej, by oszczędzać wodę. Teraz zespół z Instytutu Badawczego Ekologii Dzikich Zwierząt z Uniwersytetu Weterynaryjnego w Wiedniu i Wietnamskiego Centrum Ratowania Zagrożonych Naczelnych stwierdził, że hibernują też lori małe (Nycticebus pygmaeus), zamieszkujące lasy deszczowe Wietnamu, Laosu, Chin i Kambodży.
Jesienią, zimą i wiosną mierzono temperaturę ciała lori z rezerwatu w Wietnamie. Okazało się, że u obu płci między grudniem a lutym występują epizody hibernacji o długości do 63 godzin.
Thomas Ruf uważa, że za zjawiskiem tym stoi zegar biologiczny, który wywołuje hibernację w porze roku, gdy spada dostępność pożywienia. Wyzwalaczem jest też z pewnością spadająca temperatura otoczenia. W Wietnamie, gdzie badaliśmy zwierzęta, występują wyraźnie zaznaczone pory roku. Temperatura może spadać do 5 stopni. To właśnie wtedy prawdopodobieństwo wejścia lori w stan hibernacji było najwyższe.
Ruf uważa, że żyjące na wolności lori są przystosowane do zmniejszenia ilości pokarmu zimą (hibernacja pomaga więc oszczędzać energię). Istniały anegdoty o lori nieaktywnych przez parę dni. Od czasu do czasu spotykano też osobniki zimne w dotyku. Jednak to my jako pierwsi wykazaliśmy, że lori naprawdę hibernują.
Dotąd uznawano, że warunki panujące na Madagaskarze są kluczowe dla wystąpienia hibernacji u naczelnych. Odkrycie hibernującego gatunku naczelnych poza Madagaskarem rzuca nowe światło na ewolucję hibernacji. Niewykluczone, że hibernacja jako strategia zimowania została utracona przez inne naczelne z Afryki, Azji i Ameryk, możliwe jednak, że jest ona wykorzystywana przez kolejne niezbadane dotąd gatunki Primates.
Komentarze (1)
glaude, 12 grudnia 2015, 08:20
Cholernie interesujący musi być mechanizm, który do takiego stanu doprowadza. Jednak jeszcze ciekawszy ten, który wyprowadza a następnie zabezpiecza organizm przed skutkami hipotermii i wzrastającej temperatury (aktywacja kaskady krzepnięcia).
Lemury to dość odlegli ewolucyjnie kuzyni człowieka, ale ta małpka z Wietnamu moze stanowić model do zastosowań w lidzkiej medycynie. Moze zamiast np spiączek barbituranowych skuteczniejsza byłaby inna metoda.
Nie wspominając juz o całej kardiochirurgii, gdzie gros zabiegów wykonuje się w hipotermii.