Zidentyfikowano 'gen morfiny'
Udało się zidentyfikować gen, dzięki któremu mak lekarski wytwarza morfinę. Odkrycie daje nadzieję na pozyskiwanie tego środka bez potrzeby hodowania maku. Już wcześniej eksperci nauczyli się, w jaki sposób zmusić drożdże do syntetyzowania morfiny i kodeiny ze zwykłego cukru, co dało nadzieję na laboratoryjną produkcję opiatów. Nie wiadomo jednak, czy taka produkcja będzie opłacalna, gdyż mak jest bardzo wydajną naturalną fabryką.
Profesor Ian Graham z University of York, który pracował nad ostatnim odkryciem mówi, że uprawy maku z pewnością nie zostaną w najbliższym czasie zastąpione przez produkcję w laboratoriach. Dodaje, że najbliższym zastosowaniem ostatniego odkrycia będzie stworzenie zmodyfikowanego genetycznie maku, który będzie jeszcze bardziej wydajny niż obecnie stosowane rośliny.
„Dzięki temu genowi będziemy mogli stworzyć odmiany maku, które będą produkowały określone opiaty” - mówi uczony.
Opiaty od wieków są stosowane np. jako środki przeciwbólowe. Obecnie używamy w tym celu np. morfiny i kodeiny. Z trzeciego z nich, tebainy, wytwarza się półsyntetyczne opiaty m.in. oksykodon czy hydrokodon. Struktura molekularna tych substancji jest tak skomplikowana, że do dzisiaj nie jesteśmy w stanie wytwarzać ich syntetycznie. Odkrycie wspomnianego genu daje jednak nadzieję, że będą to za nas robiły np. drożdze.
Komentarze (4)
Jajcenty, 26 czerwca 2015, 16:16
To może zmienić obraz. Już nie będzie potrzeba hektarów w niedostępnej głuszy, wystarczy baniak do wina cicho bulgocący w łazience.
Jack Malecki, 28 czerwca 2015, 05:32
Czekam więc na GMO ziemniaków tym genem.
darekp, 28 czerwca 2015, 20:40
A ja czekam na "uwolnienie" upraw maku Bardzo lubię mak, a w sytuacji, gdy on nie będzie już potrzebny do produkcji sami wiecie czego można by (teoretycznie) zrezygnować z przepisów ograniczających uprawę.
Robin_Otzi, 29 czerwca 2015, 10:32
czekam na gen LSD i THC
bulgocący baniak do mnie przemawia