Seksualne problemy palaczy marihuany
Miłośnicy palenia marihuany mogą się spotkać w życiu z nie lada paradoksem. Okazuje się bowiem, że ich życie erotyczne jest bujniejsze niż u reszty populacji, lecz ich nałóg jest jednocześnie powiązany ze... zwiększoną częstotliwością zaburzeń funkcji seksualnych.
Niespodziewane wyniki są efektem telefonicznej ankiety przeprowadzonej wśród 8656 Australijczyków w wieku o 16 do 64 lat. Z zebranych informacji wynika, że w ciągu roku poprzedzającego wywiad marihuanę stosowało 8,7% osób: 11,2% mężczyzn i 6,1% kobiet. Jak nietrudno przewidzieć, aktywnymi palaczami były głównie osoby stosunkowo młode, tzn. w wieku poniżej 36 lat.
Pytania dotyczące życia seksualnego palaczy przyniosły dość zaskakujące odpowiedzi. Jak się okazuje, mężczyźni z tej grupy mają znacznie więcej partnerów, o czym świadczy dwukrotnie wyższy odsetek osób posiadających przynajmniej dwoje partnerów seksualnych w ciągu roku poprzedzającego badanie. Co ciekawe jednak, w porównaniu do populacji ogólnej miłośnicy trawki aż czterokrotnie częściej uskarżali się na problemy z osiąganiem orgazmu, a także, paradoksalnie, trzykrotnie częściej cierpieli z powodu przedwczesnego wytrysku.
Nieco inaczej sytuacja wyglądała w przypadku kobiet. Co prawda nie uskarżały się one na brak satysfakcji z życia seksualnego, lecz aż siedmiokrotnie częściej wykrywano u nich choroby przenoszone drogą płciową. Zgadza się to z wynikami badań prowadzonych w ostatnich latach, z których wynika, że stosowanie marihuany jest skorelowane ze znacznie bardziej liberalnym podejściem do seksu.
Jedyne, czego wciąż nie udaje się dowieść naukowcom, to zidentyfikowanie związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy paleniem marihuany i zmianami w życiu seksualnym. Sami naukowcy zajmujący się tym problemem podkreślają, że nie spodziewają się odnalezienia prostej zależności pomiędzy tymi dwoma zjawiskami. Ich zdaniem, wzajemne powiązanie tych dwóch czynników jest bardziej złożone.
Komentarze (6)
mgrs, 26 sierpnia 2009, 09:29
statystyczne bzdury...
btw skoro grupa palacych to w wiekszosci osoby przed 36 rokiem zycia, to grupa kontrolna powinna byc grupa w takim samym wieku, a nie taka rozpietosc w wieku w calej probie.
z tych badan wyszedl im jedynie odsetek palacych (w Australii!) i ich przecietny wiek, RESZTA wiaze sie wlasnie z mlodym wiekiem jak sadze
Gość simian raticus, 26 sierpnia 2009, 14:57
Mój stary mówił, że każdy dym szkodzi!
Douger, 26 sierpnia 2009, 16:37
Seks po joincie to kosmos. Kto próbował, wie o comi chodzi.
wilk, 27 sierpnia 2009, 00:16
Uuu, ale fail. To się nazywa dopiero cios poniżej pasa. :]
waldi888231200, 27 sierpnia 2009, 13:19
Tak, dla poprawy nastroju:http://www.youtube.com/watch?v=agDWCiIbxcg&feature=related
mikroos, 27 sierpnia 2009, 17:49
Nie przeginasz trochę z wklejaniem linków do piosenek? Wystarczy.