Bakterie napędzają silnik
Japońscy naukowcy stworzyli mikrosilnik napędzany przez... bakterie. Organizmy, wędrując wewnątrz mechanizmu napędzają niewielki rotor stworzony z dwutlenku krzemu.
Yuichi Hiratsuka i jego zespół zatrudnili bakterie Mycoplasma mobile do napędzania silnika. Potrafią się one poruszać z prędkością do 5 mikrometrów na sekundę. Hiratsuka zauważył, że M. mobile są znacznie bardziej efektywnym napędem niż stosowane dotychczas proteiny czy molekuły.
Mycoplasma to jeden z wielu przykładów mikroorganizmów, które wykazują interesujące i potencjalnie użyteczne właściwości – mówi japoński naukowiec. Na przykład Chlamyodomonas porusza się w kierunku źródła światła, a Dictyostelium amoeba w kierunku pewnych substancji chemicznych. W tej chwili nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jakie urządzenia mogą powstać dzięki tym organizmom. Jednak Mycoplasma mobile może zostać wykorzystana do produkcji pomp dla miniaturowych układów analitycznych. Możemy również stworzyć generatory energii elektrycznej, które przetwarzałyby nadmiar energii chemicznej w ciele człowieka w energię elektryczną. W przyszłości mogłyby powstać silniki dla miniaturowych robotów wykonujących swoje zadania w miniaturowym świecie.
Japoński silnik składa się z centralnego "basenu”, w którym znajdują się bakterie. W jego rogach umieszczono specjalne ścieżki zakończone „rondem”. Budowa wejść do ścieżek wymusza na bakteriach ruch w jednym kierunku. Wewnątrz ścieżek znajdują się miniaturowe rotory popychane przez bakterie, które tam przypadkiem wejdą.
Podczas eksperymentów obserwowano, że rotory poruszały się dzięki bakteriom z prędkością 2,6 obrotu na minutę. Naukowcy nie byli jednak w stanie obserwować, ile mikroorganizmów było potrzebnych do popychania rotorów, sądzą jednak, że nie była to duża liczba. Obecnie pracują oni nad zmuszeniem bakterii do bardziej efektywnej pracy.
Komentarze (0)