Komórki nie naprawiają uszkodzeń DNA w czasie mitozy

| Nauki przyrodnicze
A. Orthwein/Durocher Lab

Komórki wstrzymują w czasie podziału (mitozy) proces naprawy uszkodzeń DNA, by uniknąć zlewania telomerów.

Teraz już wiemy, czemu kluczowy proces naprawy DNA zostaje wyłączony, gdy tylko komórka zaczyna się dzielić na 2 komórki potomne - podkreśla dr Daniel Durocher z Lunenfeld-Tanenbaum Research Institute.

Przez większość życia komórki mechanizmy korekcyjne są niemal zawsze aktywne, zapobiegając zmianom nowotworowym i utrzymując komórkę w szczytowej formie, dlatego naukowców zawsze zastanawiało, czemu proces nie zachodzi w tak krytycznym dla chromosomów momencie.

Próbując odpowiedzieć na to pytanie, Kanadyjczycy sprawdzali, z jakiego powodu podczas mitozy białka naprawcze nie rozpoznają miejsca uszkodzenia i nie wdrażają odpowiednich działań. Później modyfikowali je w taki sposób, by jednak wymusić naprawę.

Okazało się, że w takiej sytuacji telomery - ochronne sekwencje z nukleotydów, które zabezpieczają przed "przycinaniem" chromosomów po ich podwojeniu w czasie podziału komórki - zaczynały się ze sobą zlewać. Komórka traciła zdolność odróżniania uszkodzonego DNA od normalnych telomerów. Innymi słowy, w czasie podziału komórka nieprawidłowo identyfikowała własne telomery jako uszkodzenia materiału genetycznego i je "naprawiała".

Niektóre chemioterapeutyki, np. paklitaksel, działają antymitotycznie. Teoretycznie, bazując na naszych odkryciach, można by zwiększyć skuteczność tych leków. To jednak kwestia przyszłości - podsumowuje Durocher.

mitoza uszkodzenia DNA wstrzymać telomer zlewanie chromosom białka naprawcze Daniel Durocher