Jeden na ośmiu dorosłych ma nieprawidłowo zbudowany mózg
Zgodnie z wynikami najnowszych holenderskich badań, u 13% dorosłych ludzi w budowie mózgu występują pewne nieprawidłowości. Naukowcy sądzą, że najprawdopodobniej są one "nieszkodliwe".
Praca Meike\'a Vernooija z Erasmus University Medical School w Rotterdamie jest niezwykle ważna, ponieważ coraz częściej wykonuje się różne badania obrazowe mózgu (rezonans magnetyczny lub tomografię komputerową), zwiększają się więc szanse, że lekarze natkną się na coś nietypowego. Będzie też wzrastać wrażliwość aparatury, dlatego, bez dwóch zdań, medycy muszą wiedzieć, które z dostrzeganych zmian można bezpiecznie zignorować (New England Journal of Medicine).
Holenderski zespół przejrzał skany z badania MRI 2 tysięcy wolontariuszy w wieku powyżej 45 lat. U nieco ponad 7% występowały skrzepy. Były jednak zbyt małe, żeby wywoływać jakieś objawy chorobowe. Poza tym wydaje się, że z wiekiem zjawisko to staje się czymś coraz powszechniejszym. Ok. 2% miało tętniaka, który powiększając się, może pęknąć i wywołać udar. W 32 na 35 przypadków uwypuklenia tętnicy były jednak tak małe, że badacze nie stwierdzali konieczności wprowadzenia leczenia. Prawdopodobieństwo występowania tętniaka było takie samo u osób młodych i starszych.
Natrafiono na 32 guzy mózgu. Wszystkie, z wyjątkiem jednego, były zmianami łagodnymi. U 13 osób w budowie mózgu znaleziono więcej niż jedną nieprawidłowość.
Jeden z członków ekipy badawczej, Aad van der Lugt, podkreśla, że może być tak, iż przebieg i znaczenie wyłapywanych obecnie przez przypadek zmian są inne od zmian dających objawy, z którymi ludzie zgłaszają się do lekarza. Na razie jednak nie wiadomo tego na pewno, wiedząc o ich istnieniu, trzeba więc po prostu śledzić, co się z nimi dzieje...
Komentarze (15)
mikroos, 2 listopada 2007, 13:19
Cóż...
Nie od dziś wiadomo, że podręczniki do anatomii to czysta teoria
Jeden na tysiąc ludzi rodzi się bez jednej nerki
Wielu ludzi ma całkowite odwrócenie trzewi (serce po prawej, zakręty jelit nie w tę stronę, co trzeba itd. - wszystko przez jedno białko)
Wielu ma nierówne kończyny albo niesymetryczną twarz
Nic więc dziwnego, że i w mózgu pojawiają się pewne nieprawidłowości, z którymi można żyć bez większych kłopotów.
Neuronów naprawdę nie interesuje, czy są położone o centymetr w jedną, czy w drugą stronę - póki są połączone jak trzeba z innymi, wszystko powinno być OK 8)
waldi888231200, 4 listopada 2007, 00:11
Sprawdzali długofalowy wpływ mutacyjny zabawy z eksperymentami jądrowymi po wojnie (stąd ten wiek). 8)
Piotrek, 4 listopada 2007, 10:09
Ewolucja trwa nieprzerwanie przez właśnie takie przypadki...
waldi888231200, 4 listopada 2007, 18:27
...jaka ewolucja...?? jakie przypadki...?? 8)
dirtymesucker, 4 listopada 2007, 18:40
ewolucja? jeśli chodzi o ludzi to chyba idzie do tyłu bo z czasem zanikają u nich zdolności jakimi zostali obdarzeni przez bogów. poza tym coraz więcej mutacji genowych, coraz więcej nowych chorób, słabszy układ odpornościowy, krótsza długość życia. . .
mikroos, 4 listopada 2007, 18:49
Nie tylko genowych, żeby była jasność. DNA pozagenowe też jest bardzo istotne.
Natomiast co do samego faktu mutacji nie zgodzę się: wszystkie organizmy mutują, a mimo to się utrzymują. Tu nie chodzi o sam fakt, że mutacje powstają, tylko o to, że brak jest ewolucyjnego hamulca, czyli selekcji naturalnej. Niestety, im lepsza służba zdrowia, tym więcej osób upośledzonych w ten czy inny sposób przeżywa i się rozmnaża. Tylko z drugiej strony kto dobrowolnie odda się pod gilotynę ewolucji i zrezygnuje z leczenia?
dirtymesucker, 4 listopada 2007, 19:05
widze że częściowo sie zgadzasz ale tysiące lat temu nie używano apapu dla niemowląt i nie nazwałbym tego gilotyną ewolucji czego potwierdzeniem jest fakt naszego istnienia. odnieś sie do tego teraz w skali globalnej a zczaisz o co mi chodzi
mikroos, 4 listopada 2007, 19:14
Ale nawet przy braku apapu dla niemowląt jest rozwinięty (z punktu widzenia biologii aż do przesady) system stadny, a do tego od bardzo dawna istnieją wszelakie metody medycyny naturalnej. Do tego takie wynalazki, jak np. rolnictwo, które raz na zawsze zburzyły równowagę sił w przyrodzie - od tego nie ma łagodnego odwrotu, jedyna droga to kompletna katastrofa.
dirtymesucker, 4 listopada 2007, 19:17
no właśnie, katastrofa, a nie 'ewolucja' idąca ku szczytom. częściowo mówimy o tym samym
waldi888231200, 4 listopada 2007, 22:49
.... z wczoraj zostało tyle ile pamiętamy, dziś było wynikiem przedwczoraj-wczoraj, jutro jest szlifowane dziś............ i gdzieś w tym wszystkim jest cieniutkie jak bańka mydlana TERAZ będące wynikiem doświadczeń przeszłosci i ostatecznie definiujące jutro .... TERAZ - wielka szansa którą najczęściej przesypiamy.............ukołysani wspomnieniami z wczoraj i zachipnotyzowani marzeniami o jutrze 8)
dirtymesucker, 4 listopada 2007, 22:59
"ludzie tacy jak my, wierzący w fizykę, wiedzą, że różnica między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością jest tylko uparcie obecną iluzją." A.Einstein
waldi888231200, 4 listopada 2007, 23:27
pytanie dlaczego:
1.czy dlatego że nic nie ma
2.czy dlatego że nic sie nie zmienia
3.czy dlatego że nic zmienić się nie da
4.Ktoś tego pilnuje i kasuje zmiany
5.czasu nie ma
6.jest tylko teraz
7.wszystko się kręci w kółko
8.??
a może jeszcze jest jakis powód... 8)
Sebaci, 5 listopada 2007, 04:08
Bo jest względny?
Czyli że u nas nie ma doboru naturalnego, doskonalenia się gatunku, czyli cofamy się do tyłu, czyli samozagłada
mikroos, 5 listopada 2007, 12:38
A umiesz cofać się naprzód? ;D
diagnoza, 28 stycznia 2009, 23:28
Hahaha a może dłuższa krótkość? ;D
Wcale się nie cofamy, jedynie szkodzimy sobie tworząc swoje otoczenie, ale długość życia jest bardzo ok. Kiedyś 40 letni facet był starcem. Dziś 45latkowie to młodzi ojcowie. Jest dobrze tylko zadbajmy o środowisko. Tylko, że się kurka nie chce...