Teksańska masakra tajemniczą mrówką
Na taki pomysł mógł wpaść tylko autor słabych powieści science-fiction - mrówki zjadające urządzenia elektroniczne. Po raz kolejny okazuje się, że życie wyprzedza literaturę.
W Teksasie pojawiły się czerwono-brązowe mrówki, które zeszły z jednego ze statków, i zaczęły pożerać elektronikę. Mrówki chętnie zjadają komputery, liczniki gazowe i elektryczne, telefoniczne stacje przekaźnikowe. Uszkodziły już pompy w oczyszczalni ścieków, a teraz wędrują w kierunku należącego do NASA Johnson Space Centre oraz zagrażają lotnisku Williama P. Hobby\'ego w Houston.
Dotychczas miliardy mrówek opanowały pięć hrabstw w okolicach Houston.
Naukowcy nie wiedzą, skąd mrówki pochodzą, ale zauważyli, że przypominają one pewien gatunek z Karaibów. Co gorsza, nie wiedzą też, dlaczego upodobały one sobie akurat elektronikę. Szkody czynione przez insekty nie ograniczają się jednak tylko do urządzeń. Uszkadzają one rośliny wysysając ich soki, pożerają biedronki, zagrażają pewnemu rzadkiemu gatunkowi cietrzewia.
Walka z paratrenicha species near pubens, bo tak nazwano gatunek, jest wyjątkowo trudna. Nie działa na nie standardowa trucizna, którą mieszkańcy Teksasu dotychczas walczyli z insektami. Nieskuteczne jest też zabicie królowej, gdyż każda z kolonii ma wiele królowych.
Specjaliści z Departamentu Rolnictwa Teksasu wraz z naukowcami z A&M University i Agencji Ochrony Środowiska (EPA) zastanawiają się nad sposobami walki z plagą mrówek.
Komentarze (22)
mikroos, 16 maja 2008, 22:45
Szkoda, że nie jest dokładnie zdefiniowane, jakim składnikiem zawartym w elektronice żywią się te mrówki. W końcu nie wykrywają one komputera jako takiego, tylko interesują je określone substancje
inhet, 16 maja 2008, 23:13
Trudno zgadnąć, jaki element urządzenia elektronicznego im tak smakuje. Niczego wysokokalorycznego tam nie ma, więc pewnie jakaś używka - tam jak kilka lat temu w Niemczech kuny, które upodobały sobie smak izolacji kabli w samochodach i namiętnie je przegryzały.
koval_ski, 17 maja 2008, 01:09
Przecież to proste wystarczy porozrzucać po okolicy komputery zainfekowane odpowiednimi wirusami, no i obowiązkowo wypowiedzieć wojnę któremuś z krajów bliskowschodnich ;-)
inhet, 17 maja 2008, 08:39
Masz rację - jedno jest pewne, to robota Bin Ladena.
waldi888231200, 17 maja 2008, 10:18
Coś im uciekło z laboratorium ?? 8)
slawex1983, 18 maja 2008, 15:18
To muszą być modyfikowane mrówki. Mam nadzieję, że szybko się z nimi rozprawią.
kynio, 1 czerwca 2008, 22:36
najwyraźniej software już robactwu nie wystarcza ;D
slawex1983, 1 czerwca 2008, 23:01
Może wystarczy przerobić np. Kasparskiego, żeby zwalczył zagrożenie
Gość tymeknafali, 5 czerwca 2008, 00:40
O wielu rzeczach w naturze już słyszałem, ale to mnie po prostu ścięło z nóg... może tradycyjnie czymś na szkodniki potraktować... albo komputer polewany pestycydami... LOL
milena484, 15 czerwca 2008, 16:20
mam nadzieje że do nas nie dotrze te mrówki
Gość tymeknafali, 15 czerwca 2008, 19:13
A pewnie że dotrą... polityka mocarstw dociera wszędzie...
waldi888231200, 25 czerwca 2008, 00:15
Tak jak stonka?? 8)
Gość tymeknafali, 25 czerwca 2008, 01:07
Pięknie to ująłeś
Acrux, 25 czerwca 2008, 21:52
Ja właśnie też nie wiem, co w tych kablach jest. Mój królik parę poprzegryzał... ;D
Zemsta natury.
mikroos, 25 czerwca 2008, 21:53
Ludzkie przysłowie mówi o gonieniu króliczka, więc może króliczki po prostu lubią gonić elektrony?
Gość tymeknafali, 25 czerwca 2008, 23:48
Faktycznie ciekawym jest zjawiskiem przegryzanie kabli przez różnego rodzaju gryzonie. Czy udowodnili już dlaczego to robią? Wątpliwym zostaje fakt że mogłyby widzieć w tym źródło pokarmu.
mikroos, 26 czerwca 2008, 00:25
A może w jakiś sposób wyczuwają pole elektryczne? Ja tego nie wiem, spekuluję wyłącznie
Gość tymeknafali, 26 czerwca 2008, 10:13
Tylko nawet jeżeli wyczuwają to dla czego niszczą?
Może je to denerwuje, może się boją, a może jeszcze coś innego? Chyba że to taka wersja gryzoniowego kawioru w co nie chce mi się wierzyć.
mikroos, 26 czerwca 2008, 10:37
Poczekaj do Wigilii i zapytaj na pewno Tobie odpowie
Gość tymeknafali, 26 czerwca 2008, 12:18
... ;D
A jak on sam nie wie dla czego to robi?
mikroos, 26 czerwca 2008, 15:56
Jak on nie wie, to skąd, do licha, JA mam to wiedzieć? ;D
Gość tymeknafali, 26 czerwca 2008, 16:06
Może musisz zrobić psychoanalityka dla takiego chomika , czy świnki morskiej , i wtedy razem dojdziecie dlaczego? ;D