Owocówki odróżniają izotopy wodoru
Muszki owocowe (Drosophila melanogaster) potrafią odróżnić dwa izotopy wodoru: prot ("zwykły" wodór) i deuter (D). Odkrycie to dużo wnosi do rozumienia działania powonienia. Wiele wskazuje bowiem na to, że dla rozpoznania zapachu istotniejsza jest częstotliwość drgań wiązań niż kształt cząsteczki.
Dr Efthimios Skoulakis z Centrum Badań Biomedycznych Aleksandra Fleminga w Grecji prezentował owadom acetofenon (C8H8O), organiczny związek chemiczny o intensywnym zapachu kojarzącym się z zasuszonymi różami. Do eksperymentów zespół wykorzystywał labirynt o kształcie litery T. W jednej odnodze znajdowała się cząsteczka ze zwykłym wodorem, a w drugiej z wodorem zastąpionym deuterem. Muszki mogły wybierać, gdzie się skierują.
D. melanogaster znane są ze swego doskonałego węchu. Zademonstrowały go także i w tym przypadku. Zdecydowanie wolały cząsteczki acetofenonu z większą liczbą atomów protu. Awersja do cząsteczki wysyconej deuterem rosła z liczbą atomów podstawionych D. Gdy do tego samego labiryntu wprowadzono owady pozbawione węchu przez modyfikacje genetyczne, nie uwidaczniały się żadne preferencje.
Grecko-amerykański zespół dodatkowo potwierdził, że muszki owocowe odróżniają cząsteczki z protem i deuterem. Owady uczono unikania poszczególnych wersji acetofenonu, stosując delikatne rażenie prądem (naukowcy uciekli się więc do warunkowania).
Skoulakis podkreśla, że uzyskane wyniki wydają się potwierdzać teorię węchu zaproponowaną w 1996 r. przez współautora opisywanego studium doktora Lukę Turina z MIT-u. Postulował on, że substancje zapachowe są wykrywane dzięki drganiom, a nie unikatowemu kształtowi cząsteczek. W jądrze deuteru znajdują się proton i neutron, a w jądrze protu tylko proton. Waga atomu D jest więc ok. 2-krotnie większa, co sprawia, że wiązania między nim a innymi atomami w cząsteczce drgają wolniej. Teoria Turina jest inna od teorii cząsteczki pasującej do kształtu białka receptorowego jak klucz do zamka. Jej autor sądzi, że cząsteczka odorantu pokona błonę receptora tylko wtedy, gdy jej wiązania będą drgać ze ściśle określoną częstotliwością. Acetofenon z protem drga inaczej od acetofenonu z deuterem, cząsteczki pachną więc inaczej, mimo że mają identyczny kształt.
Na kolejnym etapie badań ekipa uciekła się do nitryli, gdzie częstotliwość drgań jest podobna do odnotowywanej w obrębie wiązań deuter-węgiel. Okazało się, że także i one nie przypadły muszkom do gustu i kręciły na nie nosem.
Dr Turin ujawnia, że istnieją niepublikowane dane, że psy mogą mieć podobne zdolności co owocówki i ignorują zapachy, które nauczono je wykrywać, jeśli prot zamieniono na deuter.
Komentarze (22)
Jurgi, 16 lutego 2011, 17:44
Hm, to odkrycie pozwoliłoby (teoretycznie) tworzyć materiały wybuchowe niewykrywalne przez żywe czujniki.
Jajcenty, 16 lutego 2011, 20:31
No nie wiem, różnica między H a D jest znaczna Większość izotopów nie różni się masą aż tak bardzo. Ale odkrycie ciekawe bo mechanizm wykrywania zapachów najwyraźniej jest mniej chemiczny niż przypuszczano.
waldi888231200, 16 lutego 2011, 23:56
Ciekawe, a jak wydzielili jedną cząstkę??
odalisques, 17 lutego 2011, 00:12
Hihi znów te nieszczęsne cząstki Cię zaginają, może pora trochę się dokształcić z tej dziedziny (chociażby tylko podstaw i terminologii) zamiast mnożyć kolejne znaki zapytania na forum
waldi888231200, 17 lutego 2011, 18:15
Dzięki, strasznie wiele wyjaśniłeś tym postem. Cząstka oznacza 1 sztukę skąd wiadomo ze ona tam jest pośród miliardów*miliardów innych (wszak muszki owocówki w prózni nie latają)??
odalisques, 17 lutego 2011, 20:44
Umknął Ci przekaz tamtego posta - cały czas masz te same wątpliwości, wynikające głównie z braku znajomości terminologii (mylisz pojęcia). Ponieważ udowodniłeś w przeszłości, że bardzo źle przyswajasz nową wiedzę i przedkładasz swoją opinię i poglądy na temat zjawisk i procesów nad fakty, ja Cię edukować nie będę. Szkoła, książki, google - wybór nadal masz spory. Choć z doświadczenia wiem, że wolisz zadawać w kółko te same pytania na forum po czym polemizować bezsensownie z osobami, które na nie odpowiadają
waldi888231200, 17 lutego 2011, 21:22
Uprzejmie cię informuję ze w tekscie jest błąd (liczba pojedyńcza) i to chciałem zasygnalizować autorowi notki, badanie pojedyńczych cząstek jest niemzoliwe (brak takiego sprzętu) więc poczytaj sobie gdzie chcesz a nie udzielaj rad (od tego był kiedyś taki kraj - Kraj Rad).
Jajcenty, 17 lutego 2011, 21:38
chodzi o związki "znakowane" w tym przypadku deuterem. Zaczeli o od acetofenonu z jednym deuterem w cząsteczce. Czyli czymś o sumarycznym wzorze: C8DH7O
waldi888231200, 17 lutego 2011, 21:44
Wszystko OK, metoda znana od 1925r a bardzo popularna po wojnie (np stwierdzono tą metodą ze: woda parująca z drzew to nie ta sama woda którą pobrały rośliny z gleby). Chodziło mi o stwierdzenie pojedyńcza cząstka. Deuter to trucizna , nawet muszki owocowe o tym wiedzą.
Jajcenty, 17 lutego 2011, 22:02
1) to uzus: pomarańcza 2zł/kg. Skrót nie wiem czy to niepoprawna forma,
2) Nie wiedziały - zostały uwarunkowane.
odalisques, 17 lutego 2011, 22:03
Naprawdę nie wstyd Ci takich głupot pisać? Badanie i izolacja pojedyńczych cząstek jest niemożliwe? Lol... Możesz nie być na bieżąco, ale od roku 1999 minęło już trochę czasu.
waldi888231200, 17 lutego 2011, 22:13
Cząstek czy cząstki?? i o to właśnie idzie. Muszka mogła wejść do odnogi z pojedyńczą cząstką w/w substancji i w ogóle jej nie znaleźć nie mówiąc o tym zeby tą cząstkę znaleźć potem w muszce?? i stwierdzić ze ją spozyła (ruchy browna pojedyńczą maleńką cząstkę mogły przenieść gdziekolwiek nie mówiąc o tym eze muszki mogą woleć skręcać w prawo a po zaburzeniu świadomości w lewo) .
Zapach to chemia , jak muszka miała coś wyczuć bez kontaktu z tym?? na oko ?? jedną cząstkę?? myśl i przestań jeść hamburgery.
Albo zakceptuj bio-pole i PM ale wtedy ten twój naukowy domek się rozleci i wiedz ze wiem o czym mówię.
odalisques, 17 lutego 2011, 22:21
Chwila nieuwagi i znów się wdałem w tę samą dyskusję. Grunt, że jesteś szczęśliwy i niska inteligencja oraz posiadanie ograniczonych zasobów naturalnych Ci nie przeszkadzają.
waldi888231200, 17 lutego 2011, 22:29
Zauwaz jak delikatnie autor badań informuję cię ze klasyczna nauka tkwi w błędzie i zmienia znaczenie słowa zapach na drgania wiązań atomów w cząsteczce ( muszka właśnie to detektuje, oznacza to ze kazde zycie nawet bakteryjne buduje się na drganiach wewnętrznych wiązań , co Sedlak nazywał bio-polem , a po do dodaniu "pamięci" wg. mnie to PM ) Oznacza to ze większość badań biologicznych pozbawionych wolnej woli zwierząt , albo zwierząt sztucznie hodowanych mozna w toalecie wykorzystać.
Jurgi, 23 lutego 2011, 21:31
Uprzejmie cię informuję, że nie istnieje słowo „pojedyńczy”, więc w twoim poście jest błąd.
Ponoć lubisz się dokształcać, więc przy okazji powtarzania ortografii powtórz sobie figury retoryczne, jedno i drugie to materiał szkoły podstawowej. Podpowiedź: synekdocha.
waldi888231200, 24 lutego 2011, 02:30
http://pl.wikipedia.org/wiki/Synekdocha
Mam taką propozycję, skoro zyjemy w 21 wieku gdzie do słownika niebawem trafi siema, siano, spoko dostały się juz jojstiki, ramy, komputery to dla ulgi (oszczędności czasu) piszmy w liczbie pojedynczej lub mnogiej bez podlizywania d*py i obcinania napletków (wystarczy telewizja).
Jurgi, 28 lutego 2011, 17:07
Można pisać różnie, w liczbie pojedynczej, podwójnej, mnogiej — ale co za różnica, kiedy zawsze trafi się bałwan, który wymyśli nieistniejące błędy?
waldi888231200, 28 lutego 2011, 21:43
Zima juz się kończy, wymyśl coś innego.
waldi888231200, 1 marca 2011, 00:50
Dzięki Jurgi za pkty. co do wulgarnego języka to zgadnij kto to powiedział:
Jurgi, 1 marca 2011, 22:05
Niestety, ten rodzaj bałwanów nie opiera się na dużych opadach śniegu i niskiej temperaturze, tylko dużym mniemaniu o swych kompetencjach i niskiej zasadności tegoż. Zatem pora roku nic nie zmienia.
waldi888231200, 1 marca 2011, 23:35
Jest jeden koń , albo dwa i więcej konie (koni).Czy to jest powód abyś jako moderator i autor notki wyzywał mnie od bałwanów na forum publicznym, kiedy proszę cię o jednoznaczne określenie liczby molekuł w tej cholernej rurce w kształcie litery T??? Przyjmij do wiadomości że marnujesz mi czas, a on jest dla mnie bezcenny .
Jurgi, 2 marca 2011, 12:55
Nie jestem ani moderatorem ani autorem tej notki. Jestem zwykłym forumowiczem.
Gratuluję niniejszym umiejętności czytania.
Jak pohamujesz wulgarność języka, nie będę musiał pisać o bałwanach. Samo wypisywanie głupot już podaruję.