Wyciąganie soli a produkcja nanokabli

| Technologia
Sandia National Laboratories

Jak już niejednokrotnie wykazano, właściwości wielu materiałów są inne w naszym świecie, a inne w skali nano. Tym razem zauważono, że zwykła sól, która jest dla nas materiałem nieelastycznym, w skali nano rozciąga się o ponad 100%. To z kolei nasunęło naukowcom pomysł, by solne nanokable wykorzystać w elektronice. Nie od dzisiaj wiadomo, że metale są rozciągliwe w temperaturach znacznie niższych niż ich punkt topnienia. Nie spodziewano się jednak, że takie właściwości może mieć sól.


Nathan Moore z Sandia National Laboratories uważa też, że naturalne nanokable z soli mogą być bardzo rozpowszechnione w morzach czy podziemnych pokładach chlorku sodu.

Moore wraz ze swoim zespołem odkryli plastyczność soli zupełnie przypadkowo. Badali oni, w jaki sposób woda przyczepia się do różnych powierzchni. Na potrzeby eksperymentów stworzyli wyjątkowo suchą próbkę soli. Później za pomocą diamentowego próbnika i mikroskopu badali siły działające na powierzchnię próbki. Gdy próbnik był daleko, nie zauważono żadnych mierzalnych oddziaływań. Jednak, gdy znalazł się on w odległości 7 nanometrów od soli, zaczęły działać tak potężne siły, że sól rozciągnęła się od powierzchni próbki po diamentowy czubek próbnika. Pod mikroskopem elektronowym zaobserwowano, że utworzyły się nanokable.

Uczeni spekulują, że na wystąpienie takiego zjawiska mogą mieć wpływ siły elektrostatyczne. Musimy bowiem pamiętać, że w nanoświecie takie zjawiska jak np. napięcie powierzchniowe są bardzo potężne, a z kolei grawitacja nie ma tam większego znaczenia. Ich oddziaływanie jest mocniejsze nawet niż wiązania pomiędzy atomami. W miarę oddalania próbnika od próbki sól ulega rozciągnięciu, aż w końcu pęka.

Przypadkowe odkrycie może też zmienić techniki produkcji nanokabli. Obecnie są one tłoczone, a niewykluczone, że można będzie je uzyskiwać metodą wyciągania.

nanokable sól skala nano