Jaki ptak zostanie narodowym symbolem Wielkiej Brytanii?
W zeszły czwartek - 7 maja - o północy (koincydencja z wyborami parlamentarnymi nie jest bynajmniej przypadkowa) zakończyło się głosowanie na narodowego ptaka Wielkiej Brytanii.
Brytyjczycy pozazdrościli Brazylii, której oficjalnym ptasim symbolem jest drozd rdzawoburzchy, czy Francji z jej kogutem galicyjskim, dlatego w zeszłym roku z listy 60 ptaków-ikon wybrano 10 finalistów, a później zachęcano obywateli do głosowania na gatunek najlepiej uosabiający nację.
Można było wybierać między płomykówką zwyczajną, kosem zwyczajnym, modraszką zwyczajną, błotniakiem zbożowym, zimorodkiem, łabędziem niemym, maskonurem, kanią rudą, rudzikiem i strzyżykiem.
Organizatorzy podziękowali uczestnikom akcji, a było ich ok. 213 tys. Choć wyniki miały być opublikowane równocześnie z rezultatami wyborów parlamentarnych, na witrynie nadal widnieje informacja o zliczaniu głosów (można je było wysyłać także tradycyjną pocztą).
Warto przypomnieć, że w połowie lat 60. XX w. za ulubionego brytyjskiego ptaka uznano rudzika. Już wkrótce powinno się okazać, czy utrzyma on swoją pozycję.
Komentarze (14)
Sławko, 11 maja 2015, 14:09
A nasz bociek trzyma się twardo razem z bielikiem zwyczajnym.
Cretino, 11 maja 2015, 14:56
bielikiem, ktory przy okazji nie jest orłem
Użytkownik-7423, 11 maja 2015, 14:57
To chyba orłan.
Sławko, 11 maja 2015, 16:48
Cichooo, to tajemnica, gaduło jedna. Obcy się nie domyślają.
pogo, 11 maja 2015, 18:14
Orłan to raczej rosyjska nazwa dla rodzaju Haliaeetus... W polskim nie ma to odpowiednika, ale wszystkie ptaki zaliczane do niej to bieliki.
To tak z wikipedii
Użytkownik-7423, 11 maja 2015, 18:19
Nawet nie wiadomo jakiego dokładnie ptaka przedstawia nasze godło.
Podobnie jak nie wiadomo co za zwierzę jest na obrazie "Dama z łasiczką".
I dobrze, bo to nie jest bardzo istotne.
A o systematykę to już w ogóle nie ma się co spierać, tak się ciągle zmienia...
http://www.nowiny.pl/66887-orlan-w-koronie.html
MrVocabulary (WhizzKid), 11 maja 2015, 23:23
Nasze godło jest wzorowane na egipskim feniksie i ma przypominać orła. Zanim Sowieci wstawili nam do godła komusze gwiazdy, przypominał orła bardziej
TrzyGrosze, 12 maja 2015, 08:04
- a widziałeś bielika?
Czasami się zdarza, że widział, więc zadaje się drugie pytanie?
- a godło widziałeś?
Twierdząca odpowiedź pada rzadziej, ale się trafia, więc się stwierdza:
- to teraz zacznij myśleć!
W konstytucji stoi jak wół, że godłem Polski jest ORZEŁ BIAŁY.
Orła Białego zobaczył przezież Lech, co zostało opisane łaciną w XIIIw. ( fakt, trochę po fakcie).
Bielika wymyślił jakiś dywersant ( jest cały czas poszukiwany), argumentując, że kropki na wizerunku pticy z denara Chrobrego, to złożone białe lotki bielika. O przynależność gatunkową tej pticy, to w ogóle trwa spór; czy to jest gołąb, kogut czy paw. Prof.Suchodolski optuje za pawiem, który był symbolem św.Wojciecha, ważnej wówczas postaci dla Polski.
Dywersant wymyślił, a obce kapitałowo media rozdmuchują, że to bielik, w porównaniu z orłem przednim ptak tchórzliwy i wolący ścierwo i rybki niż prawdziwe, męskie polowanie.
thikim, 12 maja 2015, 08:29
Wielki oczywiście
MrVocabulary (WhizzKid), 12 maja 2015, 09:15
Oczywiście thikim ma na myśli Wielkiego Ptaka z Ulicy Sezamkowej, żeby nie było
http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20100901222315/muppet/images/a/a4/BigBird%26Radar-2009.jpg
Jajcenty, 12 maja 2015, 12:14
O jeżu, przez dłuższą chwilę myślałem, że trwa spór o przynależność gatunkową bielika
Sławko, 12 maja 2015, 12:17
Ale z Ciebie heraldyk i bohater za Trzy Grosze. My tu sobie trochę żartujemy, a ty na poważnie jak jakiś urzędas i przy okazji bielikofob, dywersantofob i niewiadomocojeszczefob. A Lech musiał widzieć chyba orła albinosa, albo mu się orzeł z łabędziem pomylił. Wyluzuj chłopie. Toż wszyscy wiedzą, że to Orzeł Biały.
Uratowani! Uratowani jesteśmy! Bocian! Patrz! Bocian! Jak on żyje, to znaczy, że my też możemy. Bocian, bociuś!
Jajcenty, 12 maja 2015, 13:35
Przecież to jest wypowiedź żartobliwa, co nie umniejsza jej dydaktycznej wartości
TrzyGrosze, 12 maja 2015, 14:15
Sławko.
Jako autor tego postu, odstającego poziomem ironii od pozostałych, przyznaję się do trzech ( liczbowo 3) w miarę poważnych w nim zdań.
Natomiast Twój quasi wesoły ale jednak sarkastyczny post, wynika pewnie z zacytowania na wstępie Twoich słów, którymi subtelnie dałeś do zrozumienia o istnieniu w kraju dyskusji w temacie " orzeł, nie orzeł", a nie mojego przykładu osoby z problemem ptaka.
Teraz poważnie: czy młodzi informatycy, bez emotikonów nie wychwytują już podtekstu?