Niezwykle rozpowszechnione neonikotynoidy
W ponad 70% próbek pyłku i miodu pochodzących od pszczół ze stanu Massachusetts znaleziono co najmniej jeden neonikotynoid,. Neonikotynoidy to pestycydy, które są wiązane z obserwowanym na całym świecie zespołem masowego ginięcia pszczoły miodnej (CCD). Z Journal of Environmental Chemistry dowiadujemy się, że poziom neonikotynoidów był na tyle duży, że mogło to zagrażać zdrowiu pszczół.
Masowe ginięcie pszczoły miodnej jest obserwowane od niemal 10 lat. To bardzo niekorzystne zjawisko nie tylko dla środowiska naturalnego, ale również dla ludzi. Dzięki pracy pszczół powstaje około 30% roślin uprawnych używanych przez człowieka.
Podczas najnowszych badań, przeprowadzonych przez Uniwersytet Harvarda, naukowcy pobierali próbki z uli na terenie całego stanu. Oznaczali w nich poziom ośmiu neonikotynoidów i byli w stanie zidentyfikować szczególnie ryzykowne lokalizacje oraz miesiące, podczas których poziom trucizny jest najwyższy.
W sumie analizie poddano 219 próbek pyłku i 53 próbki miodu z 62 uli. Badaniami objęto 10 z 14 hrabstw stanu. W każdej próbce znajdowano neonikotynoidy, co oznacza, że pszczoły są narażone na kontakt z nimi przez cały rok i na terenie całego stanu.
Najbardziej rozpowszechnionym neonikotynoidem był imidakloprid, a drugim pod względem popularności - dinotefuran. Naukowcy ostrzegają, że związki te są szkodliwe nie tylko dla pszczół. Narażeni mogą być też ludzie, który wchłoną je do płuc wraz z pyłkiem.
Komentarze (1)
Przemek Kobel, 28 lipca 2015, 08:36
Wyszło trochę jak z naszą smakowitą solą drogową: wiadomo co, ale nie wiadomo kto...