Teksańska licencja na zabijanie (zagrożonego gatunku)
Dallas Safari Club (DSC) zlicytuje na styczniowej konwencji pozwolenie na zabicie jednego nosorożca czarnego (Diceros bicornis) w Parku Narodowym Mangetti w Namibii. Trofeum będzie można legalnie przewieźć do USA, a pieniądze z aukcji zostaną przeznaczone na ochronę krytycznie zagrożonego wyginięciem gatunku (trafią do Conservation Trust Fund for Namibia's Black Rhino).
Służba Połowu i Dzikiej Przyrody Stanów Zjednoczonych (U.S. Fish and Wildlife Service, FWS) zadeklarowała pełną współpracę z kwalifikowanym zwycięzcą aukcji. W wywiadzie udzielonym PhysOrg Tim Van Norman z FWS wyjaśnił, że oferent zostanie poddany weryfikacji, a by trofeum mogło trafić do USA, Służba musi zaakceptować wybór zwierzęcia. Organizatorzy spodziewają się, że uda się wylicytować co najmniej 250 tys., a może nawet 1 mln dol. Grupy działające na rzecz ochrony protestują przeciw takim metodom zbierania funduszy.
Rząd Namibii zgodził się na opisywane rozwiązanie, by zebrać fundusze na ochronę D. bicornis, zarządzając w tym samym czasie populacją z Parku Mangetti (wcześniej wykazano bowiem, że usunięcie pewnych osobników może pomóc we wzroście populacji). Van Norman ujawnia, że Namibijczycy ustalili już, że najlepszym celem wydaje się starszy samiec, który spłodził potomstwo i doświadcza spadku płodności. Czarne nosorożce są bardzo terytorialne, dlatego mielibyśmy starszego samca, który nie dopuszcza do rozmnażania młodszych konkurentów. Usuwanie takich osobników [...] skutkuje wzrostem liczby młodych.
Nosorożce czarne często walczą na śmierć i życie. Gatunek ten charakteryzuje najwyższy wskaźnik śmiertelności w potyczkach - wskutek odniesionych ran ginie ok. 50% samców i 30% samic. Skrajnie agresywne byki są czynnikami ograniczającymi populację w pewnych rejonach.
Zwycięzca aukcji będzie musiał wynająć przewodnika, który poprowadzi polowanie. Będą mu ponadto towarzyszyć urzędnicy ds. dzikiej przyrody. Przeprowadzenie aukcji ułatwiły działania prawnika Johna J. Jacksona III, który reprezentował przed sądem Davida K. Reinke'ego. W 2009 r. myśliwemu wydano zgodę na zabicie 1 nosorożca czarnego (pieniądze trafiły wtedy na konto Namibian Game Products Trust Fund), a dzięki adwokatowi z Luizjany w tym roku zezwolono mu na sprowadzenie zwłok do USA. To pierwszy przypadek takiego importu od 33 lat.
Komentarze (3)
Przemek Kobel, 5 listopada 2013, 12:40
A nie mogliby kowbojowi sprzedać prawa do ustrzelenia zwierza środkiem usypiającym, a w pakiecie dać mu nieszczęsny róg (po odpiłowaniu od śpiącej bestii)?
TrzyGrosze, 5 listopada 2013, 13:11
To tak jak pedofilowi zaproponować zgrabną osiemnastke
Oni muszą mieć realną śmierć. Zboczenie takie.
wilk, 5 listopada 2013, 13:48
To ja chciałbym taką licytację na odstrzelenie paru polityków. Paranoja. Powinni odstrzelić durni, którzy organizują taki idiotyzm, też byłby pożytek, może nawet większy.