Niepowodzenia reprodukcyjne przez fitoestrogeny z diety
Naukowcy z Zoo Global w San Diego i Uniwersytetu w Mars Hill badali kwestie związane z płodnością urodzonych w niewoli nosorożców południowych (Ceratotherium simum simum). Stwierdzili, że jednym z czynników przyczyniających się do niepowodzeń rozrodczych może być dieta zawierająca soję i lucernę.
Przez niepowodzenia rozrodcze samic populacji nosorożców południowych żyjących w niewoli nie można uznać za samowystarczalną. Nasze badania sugerują, że prawdopodobną tego przyczyną są związki wytwarzane przez rośliny wchodzące w skład ich menu. Chodzi m.in. o soję czy lucernę - opowiada dr Christopher Tubbs z Zoo Global.
Amerykanie podkreślają, że gatunki roślinożerne często karmi się soją i lucerną, tymczasem zawierają one dużo fitoestrogenów, które mogą zaburzać naturalne cykle.
Autorzy publikacji z pisma Pachyderm analizowali historyczne dane dot. sukcesu reprodukcyjnego nosorożców południowych z ogrodów zoologicznych Ameryki Północnej. Okazało się, że był on niższy u samic urodzonych w niewoli.
Trzy lata temu opiekunowie z San Diego Zoo Safari Park zmienili nosorożcom dietę na niskofitoestrogenową. Rutynowy monitoring statusu reprodukcyjnego naszych nosorożyc pokazał, że modyfikacja diety przyniosła pozytywne efekty. Dwie samice, które wcześniej się nie rozmnażały, zaszły w ciążę i urodziły zdrowe cielęta.
Komentarze (1)
bugmenot, 9 listopada 2017, 06:01
Mięso jest demonizowane jako niezdrowe, a soja promowana jako świetny zamiennik mięsa. Do czego doprowadzi takie działanie? Do zmian hormonalnych w społeczeństwie. Warto jeść mięso z hodowli zwierząt karmionych trawą i trzymanych w dobrych warunkach.