Pacjentce usunięto 3-kg nowotwór pierwotny kości miednicy i wszczepiono implant 3D
W środę (14 lipca) ortopedzi ze Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach usunęli pacjentce 3-kg nowotwór pierwotny kości miednicy. Następnie chorej wszczepiono specjalnie zaprojektowany implant; wykonano go w technologii druku 3D. Zespół z Gliwic wspierał dr hab. n. med. Daniel Kotrych z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego (PUM). Rehabilitacja będzie długa, ale pani Sylwia ma szansę na powrót do pełnej sprawności.
Marzę, żeby jeszcze zatańczyć z mężem walca. To nasz ulubiony taniec. Przez całe życie byłam aktywna, jeździłam na rowerze, spacerowałam. Choroba to przerwała, ale teraz mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej – powiedziała pani Sylwia.
Ogromny zabieg z odcięciem połowy miednicy i kości krzyżowej
Jak zaznaczył dr hab. Kotrych, guz był zlokalizowany nie tylko w miednicy. Obejmował również staw krzyżowo-biodrowy oraz kość krzyżową.
Ortopeda dodał, że lekarze mieli do czynienia z olbrzymim nowotworem. Wymagało to rozległej 5-godzinnej operacji, wiążącej się z dużym ryzykiem krwawienia okołoperacyjnego. Sama rozległość rany i wycięcie takich monstrualnych rozmiarów guza wiąże się z ryzykiem wstrząsu okołooperacyjnego i nie wszystko można wtedy przewidzieć. Należy wykonać ogromny, ciężki kostny zabieg z odcięciem połowy miednicy i kości krzyżowej, a jednocześnie trzeba to zrobić bardzo delikatnie, żeby nie uszkodzić naczyń krwionośnych, nie uszkodzić struktur naczyniowo-nerwowych i wykonać tę procedurę bezpiecznie dla pacjentki. To się udało, również dzięki temu, że mogliśmy w błyskawiczny sposób po usunięciu nowotworu zespolić miednicę, spiąć ją implantem wykonanym w technologii 3D i stabilnie go osadzić, co również działa przeciwwstrząsowo - podkreślił cytowany przez PAP specjalista.
Implant 3D
Drukowany w 3D implant to efekt współpracy inżynierów i radiologów. Po wykonaniu tomografii komputerowej stworzono trójwymiarowy model miednicy. Określono też marginesy resekcji. W dalszej kolejności zaprojektowano i wykonano implant.
Ordynator Oddziału Ortopedii Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach dr Andrzej Baryluk zaznacza, że udało się ustabilizować miednicę. Początek pionizowania zaplanowano w krótkiej perspektywie czasowej.
W relacji prasowej szpitala napisano, że to już kolejna bardzo skomplikowana operacja z zakresu endoprotezoplastyki onkologicznej w gliwickiej lecznicy.
Dokonania dr. Kotrycha
W Almanachu ortopedów polskich Polskiego Towarzystwa Ortopedycznego i Traumatologicznego napisano, że dr hab. Daniel Kotrych przeprowadził z prof. Andrzejem Gustą oraz dr. Bartoszem Krukiem pierwszą w Polsce operację przeszczepienia kości miednicy (23-letni pacjent cierpiał na nowotwór i miał na miednicy guza wielkości główki noworodka; lekarze dążyli do tego, by uzyskać od dawcy fragment kości pasującej kształtem i rozmiarem do miednicy biorcy; udało się go pobrać od zmarłego w tym samym wieku). Kotrych uczestniczył także w operacji z użyciem pierwszej subtotalnej endoprotezy kości promieniowej, przeprowadzonej na początku 2014 r. u pacjenta z rozległym nowotworem pierwotnym przedramienia. Zastosowany implant wykonany został na indywidualne zamówienie i był pierwszym tego typu na świecie.
Komentarze (2)
Sławko, 18 lipca 2021, 02:08
Ciekawy jestem, czy taki implant pozwoli jej znów jeździć na rowerze.
Krzychoo, 19 lipca 2021, 10:27
Nie wiem jakie są obciążenia kości miedniczej w czasie jazdy rowerem, ale moja mama ma usunięty staw kolanowy i wstawioną endoprotezę. Powierzchnia łącząca protezę z kością udową oraz piszczelową raczej nie jest większa a obciążenia raczej większe ze względu na ruchomy staw. Więc moim zdaniem rower jest w zasięgu.