Nie żyje najstarsza orka świata
Najstarsza znana orka świata - zwana pieszczotliwie Granny (a oficjalnie J2) - zaginęła i prawdopodobnie nie żyje.
Badanie samic orek, które żyją długo po wygaszeniu płodności, ma rzucić więcej światła na zjawisko menopauzy. Przechodzą ją tylko 3 gatunki ssaków: orki, grindwale krótkopłetwe i ludzie.
Śledząc losy Granny i innych liderek, biolodzy wykazali, jak ważną spełniają rolę: przewodzą stadu w czasie żerowania, karmią samce czy opiekują się młodymi innych samic.
Choć badania będą kontynuowane, ikony najlepiej zbadanej populacji orek więcej już nie zobaczymy. To było nieuniknione i wiedzieliśmy, że ten dzień kiedyś przyjdzie, ale ta wiadomość bardzo nas zasmuciła - podkreśla dr Darren Croft z Uniwersytetu w Exeter.
Orki z morza Salish (rejonu między południowo-zachodnią Kolumbią Brytyjską a północno-zachodnią częścią stanu Waszyngton) są od 40 lat opisywane przez dr. Kena Balcomba z Centrum Badania Waleni (Center for Whale Research, CWR).
Balcom rozpoczął studium po okresie między 1965 a 1975 r., kiedy orki z Salish odławiano do parków morskich. Ich przewidywalne zwyczaje sprawiały, że były dla ludzi idealnym celem. Badacz dostrzegł Granny po raz pierwszy 16 kwietnia 1976 r. w Zatoce Admiralicji. Później w ciągu 40 lat spotykaliśmy J2 tysiące razy. W ostatnich latach, ilekroć ją widzieliśmy, właściwie za każdym razem przewodziła stadu J. W 1987 r. szacowaliśmy, że miała co najmniej 45 lat, a bardziej prawdopodobne, że 76. [...] To jeden z kilku tutejszych waleni, w przypadku których nie znaliśmy dokładnego wieku, bo urodziły się na długo przed początkiem studium.
Od 1976 roku rozpoczęła się regularna obserwacja i katalogowanie orek. Dzięki temu tzw. SRKW (od ang. southern resident killer whales) została jedyną populacją orek, uznawaną przez Służbę Połowu i Dzikiej Przyrody Stanów Zjednoczonych za zagrożoną i chronioną Ustawą o zagrożonych gatunkach (Endangered Species Act).
Balcom napisał na witrynie CWR, że ostatni raz widział Granny 12 października ubiegłego roku. Płynęła wtedy na północ cieśniną Haro. Być może później spotkali ją inni obserwatorzy waleni, ale do końca roku oficjalnie uznaliśmy seniorkę za zaginioną. Z żalem uznajemy, że nie żyje.
Zgodnie z szacunkami na 31 grudnia 2016 r., SRKW składa się z ok. 78 zwierząt, a stado J z 24. Ich przyszłość zależy od łososi, których w tym rejonie ubywa...
Komentarze (0)