Ostatni posiłek więźnia wskazówką nt. jego niewinności/winy?
Psycholodzy z Uniwersytetu Cornella uważają, że zachowania dotyczące ostatniego posiłku więźniów skazanych na karę śmierci dostarczają wskazówek nie tylko na temat preferencji smakowych, ale także winy i niewinności.
Kevin Kniffin sprawdzał, czy osoba, która zaakceptowała winę - przepraszając lub dokonując rachunku sumienia - z większym prawdopodobieństwem będzie czerpać przyjemność z ostatniego posiłku. Naukowiec analizował także ewentualne różnice występujące u ludzi podtrzymujących twierdzenia o swojej niewinności.
Amerykanin hipotetyzował, że osoby postrzegające się jako niewinne będą zamawiać potrawy/produkty o mniejszej kaloryczności lub w ogóle odmówią ostatniego posiłku. Przyjrzawszy się ostatnim posiłkom 247 więźniów straconych w USA między 2002 a 2006 r. Kniffin potwierdził swoje przypuszczenia.
W porównaniu do uznających zasadność wyroku, osoby zaprzeczające winie 2,7 razy częściej odmawiały ostatniego posiłku. Poza tym przyznający się do zarzucanych im czynów prosili o jedzenie zawierające o 34% więcej kalorii, częściej wymieniali też markowe produkty wykazujące działanie uspokajające (tzw. comfort foods).
Komentarze (0)