Ultradźwięki chronią nerki
Zespół z Uniwersytetu Wirginii odkrył, że za pomocą ultradźwięków można zapobiegać ostremu uszkodzeniu nerek (ang. acute kidney injury, AKI) u myszy. Wszystko wskazuje na to, że prostą i nieinwazyjną terapię można wykorzystać jako skuteczny środek zaradczy u pacjentów z grupy ryzyka.
Niekiedy AKI występuje po poważnych operacjach, np. serca, ponieważ w ich trakcie nerki mogą być pozbawione normalnego przepływu krwi. Kiedy dojdzie do uszkodzenia, lekarze dysponują niewieloma opcjami postępowania.
Kiedy na 24 godz. przed zaburzeniem dopływu krwi do nerek naukowcy wystawili znieczulone myszy na oddziaływanie ultradźwięków (zastosowali tradycyjny aparat do USG), to po przywróceniu prawidłowego krążenia nerki okazały się zdrowe. U gryzoni z grupy kontrolnej, u których zastosowano pozorowaną procedurę, wystąpiło poważne uszkodzenie nerek. Podczas dalszych badań Mark Okusa, Joseph Gigliotti i inni stwierdzili, że ultradźwięki stymulowały przeciwzapalną reakcję zapoczątkowywaną przez śledzionę.
Zgodnie z naszą wiedzą, nigdy nie opisano takiej metody zapobiegania uszkodzeniu tkanki bądź narządu. [...] Podejrzewamy, że do uszkodzenia płuc, serca i wątroby prowadzą podobne mechanizmy jak w przypadku nerek, dlatego opisana forma terapii i tu mogłaby się sprawdzić jako środek zapobiegawczy - podkreśla dr Okusa.
Komentarze (1)
tommy2804, 4 sierpnia 2013, 13:17
Ciekawa sprawa. Dzięki nieinwazyjności i brakowi (lub zmniejszeniu ilości) powikłań po zabiegu/ach mogą spaść (lub przestać drastycznie rosnąć) koszty leczenia w poszczególnych państwach.