Płodne świergotanie
Samice pand wielkich (Ailuropoda melanoleuca) są płodne przez zaledwie kilka dni raz w roku. By samce nie przegapiły tego ważnego momentu, panie informują o swojej gotowości do rozmnażania za pomocą charakterystycznych świergoczących nawoływań.
Chińsko-amerykański zespół podkreśla, że dzięki temu odkryciu wiadomo, że sygnały głosowe są dla niedźwiedzi bambusowych ważniejsze niż dotąd sądzono.
W okresie rui samice pand wydają wysokie dźwięki, które mają najprawdopodobniej zwrócić uwagę samców. Największe szanse na rozmnożenie i przekazanie swoich genów potomstwu powinny mieć zatem samice, które potrafią skutecznie zachwalać swoje wdzięki i samce umiejące odcyfrować komunikaty.
By określić dokładną funkcję świergotów i beczenia, naukowcy nagrali wokalizacje samic, trzymanych w niewoli w USA i Chinach. Znając wydawane przez nie odgłosy i cykle rozrodcze, biolodzy stwierdzili, że nawoływania różnią się w zależności od tego, czy są generowane przed, czy podczas okresu płodnego.
Mogąc zajść w ciążę, samice pand wielkich wydają dłuższe dźwięki o większej amplitudzie (głośniejsze) i "szorstkości". Ta ostatnia właściwość może stanowić wskazówkę co do stopnia podniecenia.
Odtwarzając nagrania samcom, badacze zauważyli, że posługują się one dźwiękami, by współżyć przede wszystkim z samicami sygnalizującymi, że nadszedł optymalny moment krycia. Jak podkreśla dr Benjamin Charlton z zoo w Atlancie, po raz pierwszy zademonstrowano eksperymentalnie, że pandy wielkie wykorzystują wokalizacje do komunikowania dokładnej daty rozpoczęcia fazy płodnej cyklu. Będzie to można uwzględnić podczas konstruowania programów ochrony zagrożonych wyginięciem pand wielkich.
W ramach studium Charlton współpracował z naukowcami z Institute for Conservation Research zoo w San Diego oraz China Research and Conservation Centre for the Giant Panda w prowincji Syczuan.
Swoją płodność zachwalają samice kilku gatunków ssaków. Niedawne badania z udziałem ludzi także wykazały, że kobiece wokalizacje zmieniają się znacznie podczas cyklu. Wzrastające stężenie estrogenów wpływa bowiem na narządy mowy.
Komentarze (0)