Od przybytku mózg się rozświetla
Zdobycie pieniędzy stymuluje mózg. Nawet sama możliwość otrzymania nagrody jest w stanie pobudzić prążkowie.
Japońscy naukowcy mierzyli aktywność striatum u ochotników biorących udział w grze finansowej. Zauważyli, że opcje związane z dużym ryzykiem, ale i sporą wygraną rozświetlały je silniej niż opcje uznawane za konserwatywne. Poziom aktywacji tego rejonu kresomózgowia wzrastał też z ilością posiadanych pieniędzy.
Zespół doktora Tadashi Ino ze szpitala Rakuwakai-Otowa oraz Uniwersytetu w Kioto posłużył się funkcjonalnym rezonansem magnetycznym. Dzięki temu mógł śledzić zmiany hemodynamiczne, zachodzące w mózgach 17 zdrowych ochotników. Na początku wszyscy dostali pewną pulę pieniędzy. Później mieli naciskać jeden z dwóch guzików, tracąc lub zdobywając gotówkę. Wygrywali, kiedy ich wybór pokrywał się z wylosowaną cyfrą. Jeden z przycisków powiązano z niskim ryzykiem i niską wygraną lub przegraną, a drugi z większym ryzykiem i wyższą wygraną/stratą. Badani mogli przez cały czas śledzić stan swojego konta.
Aktywacja była silniejsza, gdy wolontariusze wybierali opcję ryzykowną i kiedy wygrywali pieniądze. Nie miało znaczenia, ile wygrywali, ponieważ małe sumy stymulowały prążkowie tak samo jak duże. Ogólna aktywność omawianego rejonu wzrastała równolegle do stanu konta.
Wg Japończyków, ich odkrycia demonstrują koncepcję striatum jako głównej powiązanej z przyjemnością struktury mózgu.
Komentarze (1)
Marek Nowakowski, 18 listopada 2009, 12:05
A co jeśli przepija się całą wypłatę miesiąc po miesiącu, rok po toku itp., itd.? Wtedy to nie ma sensu? A ten kto dużo pije to stan konta maleje. Zalezy też jak pije, ile i z kim. Czy pijacy czy hazardziści to i tak budżet wspierają.