Psy chronią dzikie koty
Psy stróżujące pomagają chronić zagrożone gatunki. Do takich wniosków doszli naukowcy z University of Kent, którzy badali rolę, jaką na południu Afryki odgrywają psy chroniące stada przed gepardami czy lampartami. Chroniąc zwierzęta hodowlane zmniejszają liczbę konfliktów pomiędzy ludźmi a dzikimi drapieżnikami.
Przeprowadzone badania wykazały, że na farmach, na których pracowały psy, liczba zwierząt zabitych przez dzikie koty jest o 91% mniejsza niż na farmach, których psy nie pilnują. Dzięki temu każdy farmer zaoszczędził rocznie ponad 3000 dolarów.
Naukowcy zbadali również stosunek farmerów posiadających psy do gepardów przebywających na ich terenie. Okazało się, że farmerzy tacy są znacznie bardziej tolerancyjni dla dzikich kotów i znacznie rzadziej na nie polują.
Nikki Rust z Durrell Institute of Conservation and Ecology (DICE), stwierdziła, że to pierwsze badania, które wykazały, że psy stróżujące w Południowej Afryce skutecznie chronią stada przed atakami drapieżników, zarówno tak dużych jak lamparty, jak i tak małych jak szakale. Profesor Douglas Macmillan z DICE dodaje, że jednym z największych zagrożeń dla dużych drapieżników są farmerzy, którzy zabijają je z zemsty. Badania wykazały, że dzięki odpowiednio przszkolonym psom można uniknąć strat w zwierzętach hodowlanych. Jestem przekonany, że wykorzystanie psów zwiększyłoby szanse przeżycia dużych drapieżników na całym świecie.
Komentarze (4)
Sławko, 27 listopada 2013, 12:40
A jak już stada będą chronione przez psy, to farmer będzie mógł powiększyć stado, zabierając coraz większe tereny dzikiej zwierzynie. Tak więc efekt jest raczej krótkotrwały.
radar, 27 listopada 2013, 12:49
No i czy te 3000 to już po odliczeniu kosztów zakupu, tresury i utrzymania co najmniej jednego, a pewnie minimum dwóch psów?
TrzyGrosze, 27 listopada 2013, 13:43
Również odcięcie kocurów od źródła łatwej karmy, raczej nie służy liczebności populacji.
Cretino, 27 listopada 2013, 14:59
nalezy po prostu w niktorych rejonach globu zabronic pewnych form gospodarczych ...
np. klasyczne stada masajów - TAK, bo zyja tam od wieków i doskonale dopasowali sie do wspolzycia z natura .... nowoczesne farmy produkcyjne - NIE ... bo tylko eksploatuja, nic wiecej ....
tyle, ze w tym celu nalezy doprowdzic do depopulacji ....