Nowy (obiecujący) pomysł na pigułkę dla mężczyzn
Specjaliści z Monash University oraz Uniwersytetów w Melbourne i Leicester opracowali odwracalną metodę niedopuszczania, by plemniki dostawały się do ejakulatu. Przybliża to perspektywę stworzenia pigułki dla panów, która w żaden sposób nie upośledzałaby ich życia erotycznego.
Zespół doktorów Saba Ventury i Carla White'a zademonstrował na modelu mysim, że brak 2 białek zlokalizowanych na komórkach mięśni gładkich, receptora α1a-adrenergicznego oraz P2X1-purynoceptora, które uruchamiają transport gamet, prowadzi do całkowitej niepłodności, bez długoterminowych skutków dot. zachowań czy funkcjonowania płciowego.
Wcześniejsze strategie [rozwijania pigułki dla mężczyzn] koncentrowały się na celach hormonalnych lub mechanizmach prowadzących do powstawania niezdolnych do zapłodnienia dysfunkcjonalnych plemników. Często wpływają one jednak na męską aktywność seksualną i wywołują nieodwracalne zmiany w zakresie płodności - wyjaśnia dr Ventura, dodając, że w australijsko-brytyjskim podejściu plemniki są na miejscu, ale mięśnie nie otrzymują chemicznego sygnału, by je przemieścić.
Ventura opowiada, że istnieje lek obierający na cel jedno z opisanych białek, więc trzeba "tylko" opracować bloker dla drugiego. Jeśli wszystko pójdzie z planem, autorzy artykułu z PNAS spodziewają się, że pigułka dla mężczyzn będzie dostępna w ciągu dekady.
Komentarze (2)
pogo, 3 grudnia 2013, 19:21
Słyszałem, ze kiedyś były juz badania kliniczne dotyczące pigułki, która miała nie mieć skutków ubocznych.
Nie wiem jak wyszło ze skutecznością samej tabletki... ale podobno 70% facetów nie pamiętało o jej przyjmowaniu...
Alek, 4 grudnia 2013, 23:23
I co? Któryś z nich zaszedł w ciążę?