Sterowanie bez baterii
Firma SMK Corp., jeden z największych producentów pilotów do zdalnego sterowania, stworzyła pilota, który nie wymaga używania baterii. Urządzenie zostało oficjalnie zaprezentowane podczas wystawy TEXPO 2008, która odbywa się w Tokio.
Pilot przypomina pistolet na wodę, a kontrola odbywa się za pomocą spustu.
Wewnątrz pilota zamknięto m.in. cewkę indukcyjną, mechanizm szybkoobrotowy, obwód elektryczny oraz układ emitujący światło podczerwone. Gdy użytkownik naciska spust, cewka zaczyna bardzo szybko się obracać. Generuje ona pole elektromagnetyczne i dzięki temu błyskawicznie powstaje prąd o natężeniu 20-30mA. Wystarcza to do wykorzystania pilota na odległość kilku metrów.
Pojedyncze naciśnięcie spustu powoduje zmianę kanału. Dwa szybkie naciśnięcia włączają lub wyłączają telewizor. Sterowanie głośnością odbywa się za pomocą naciśnięcia spustu i jednoczesnego przyciśnięcia guzika na obudowie.
SMK na razie nie planuje rynkowego debiutu swojego prototypu.
Komentarze (5)
waldi888231200, 5 czerwca 2008, 17:29
Fajny pomysł , łatwo będzie poznać oglądacza telewizji (po muskularnych dłoniach) 8)
mikroos, 5 czerwca 2008, 18:34
Już pierwszy pilot do zdalnego sterowania był pozbawiony baterii Działał jak miniaturowy młoteczek połączony z kamertonem wysyłającym ultradźwięki do telewizora.
coff, 6 czerwca 2008, 10:07
Jasne... wypaśnie ergonomiczny a żeby włączyć od razu kanał 12 to trzeba będzie trzeba znać jakąś magiczną kombinację?
A może by tak pilot ładowany porzez potrząsanie jak niektóre zegarki na rękę? Wystarczyłoby go rzucić o podłogę, żeby dalej działał... hmm... nieee, przecież teraz tak jest... tylko po co tam są baterie?
Lobo, 8 czerwca 2008, 15:04
Wole kupowac baterie do pilota.
Swoja sroga wystarczylo by polaczyc system baterii i ogniw slonecznych w pilotach i moglby dzialac dzieki dobrych pare lat na jednych bateriach.
syzu, 8 czerwca 2008, 18:24
Pomysł fantastyczny zwłaszcza gdy ma się salę kinową w zaciemnionym pomieszczeniu.