Droższe czyli lepsze
W piśmie Neurology ukazał się artykuł pokazujący, jak cena leku może wpływać na efekty leczenia. Opisany eksperyment potwierdza też przekonanie, że ludzie odbierają towar droższy jako lepszy od tańszego.
W eksperymencie wzięło udział 12 osób cierpiących na chorobę Parkinsona. Części z nich podano roztwór soli fizjologicznej (placebo), informując ich, że jest to nowy lek, którego dawka kosztuje 100 USD. Druga grupa otrzymała ten sam roztwór, ale poinformowano ich, że lek kosztował 1500 dolarów. Gdy specjaliście przyjrzeli się później pacjentom odkryli, że grupa, która otrzymała rzekomo droższy lek wykazywało o 28% większą poprawę zdolności motorycznych niż grupa, które podano rzekomo tańszy lek.
Nasze badania to dowód, że postrzeganie ceny terapii wpływ na funkcje motoryczne i aktywację mózgu u osób z chorobą Parkinsona - napisali autorzy eksperymentu.
Komentarze (6)
Afordancja, 3 lutego 2015, 11:46
Od dawna mam pomysł, że powinno się sprzedawać lek "placeboom"(albo jeszcze bardziej pokręcone) i oczywiście "placeboom forte"... skład jakiś w stylu "dwutlenekwodoru" (żeby oczywiście lepiej działało), i co bardzo ważne zero efektów ubocznych...
radar, 6 lutego 2015, 21:49
A co to jest "dwutlenekwodoru" ?
Wiesz, może on nie ma skutków ubocznych, ale monotlenek diwodoru jest w nadmiarze silnie toksyczny!
Afordancja, 7 lutego 2015, 09:27
aaa heheh, ok
Jednak rece nie zawsze piszą co jest w głowie
Spokojnie, cena była by tak ustalona, żeby nie dało się tego tak łatwo przedawkować
wszystko dla zdrowia
thikim, 7 lutego 2015, 10:02
Za to dało by się samemu zrobić jak bimber...
Jajcenty, 7 lutego 2015, 10:23
Na moje oko właśnie wymyśliłeś homeopatię.
Afordancja, 7 lutego 2015, 10:44
eee nie działało by tak dobrze.. marka to marka..(a już by na pewno nie działało jak wersja forte) .dało by się dołożyć jakiś element smakowy który trudniej kupić (a wiadomo, gorzkie też lepiej leczy)
oj, tam, oj tam, u mnie nie ma żadnej pamięci, żadnego naciągania