Plastikowa krew
Brytyjscy naukowcy opracowali sztuczną plastikową krew, która jest ponoć świetnym substytutem krwi naturalnej. Łatwo się ją przechowuje, co może mieć ogromne znaczenie na obszarach ogarniętych wojną albo biednych.
Sztuczna krew składa się lekkich plastikowych molekuł, w których jądrze, podobnie jak w prawdziwej hemoglobinie, znajduje się atom żelaza. Dzięki temu mogą one roznosić po organizmie tlen.
Jesteśmy bardzo podekscytowani potencjalnymi zastosowaniami tego produktu i faktem, że dzięki niemu uda się być może ocalić całe rzesze ludzi — wyznaje Lance Twyman z Wydziału Chemii Uniwersytetu w Sheffield. Wiele osób umiera z powodu powierzchownych ran, kiedy zostają po wypadku uwięzione w pułapce rozbitego samochodu albo zostaną zranione na polu bitwy i nie dostaną krwi, zanim nie trafią do szpitala.
Sztuczną krew można przenosić w torbie lekarskiej, nie wymaga ona przechowywania w niskich temperaturach. Jej cząsteczki łączą się ze sobą, tworząc drzewopodobną rozgałęzioną strukturę. Kształt i wymiary elementów morfotycznych są bardzo zbliżone do oryginału.
Próbka prototypu sztucznej krwi trafi na wystawę w Muzeum Nauk w Londynie, która rozpocznie się 22 maja. Będzie ona częścią ekspozycji poświęconej historii plastików.
Naukowcy szukają dalszych źródeł finansowania, aby stworzyć końcowy prototyp, nadający się do prób biologicznych.
Komentarze (3)
waldi888231200, 9 listopada 2007, 20:05
;D ;D dobre , czy aby krew to nie coś wiecej niż plastik?? 8)
dirtymesucker, 10 listopada 2007, 13:16
i co pasuje ona do każdej krwi niezależnie od grupy? ciekawe na jakiej zasadzie to działa.
mikroos, 10 listopada 2007, 13:23
Na jakiej zasadzie dokładnie działa nie wiem (choć opis o "cząsteczce" z atomem żelaza w środku brzmi przekonująco - w końcu dokładnie tak działa hemoglobina - yle, że ten związek musi być znacznie stabilniejszy!), ale niewykrywalność dla układu immunologicznego (czyli niezależność od grupy krwi) jest bardzo prosta do osiągnięcia: po pierwsze cząsteczka musi być wystarczająco mała, a jeśli nie jest to możliwe - musi mieć bardzo gładką strukturę i jednocześnie nie być białkiem. Unika wtedy zarówno odpowiedzi zależnej od cytotoksyczności (wykrywa praktycznie wyłącznie białka), jak i odporności zależnej od przeciwciał (wykrywa strukturę przestrzenną substancji). To jak najbardziej jest wykonywalne.