Szukają podróżników w czasie
Robert Nemiroff i Teresa Wilson z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Technologicznego Michigan szukają podróżników w czasie, przeglądając Internet pod kątem "proroczych" wzmianek o ludziach i zdarzeniach, które pojawiły się, zanim ktokolwiek mógł się o nich dowiedzieć.
Duet szukał np. odniesień do komety C/2012 S1 (ISON), opublikowanych przed jej odkryciem we wrześniu 2012 r. czy też wpisów dotyczących "papieża Franciszka", które pojawiłyby się przed marcem 2013 roku. Nemiroff i Wilson liczą na to, że ewentualni podróżnicy w czasie będą na tyle nieostrożni, że zdradzą się ze znajomością pewnych faktów, zanim jeszcze dowiedziała się o nich ludzkość.
Biorąc pod uwagę stopień rozpowszechnienia internetu można uznać, że przeszukiwanie sieci pod kątem obecności podróżników w czasie może być najdoskonalszą z dostępnych dotychczas metod. Technicznie rzecz biorąc nie szukamy samych podróżników, ale informacji, które pozostawili - stwierdzili uczeni w artykule opublikowanym na witrynie Cornell University.
Poszukiwania podróżników w czasie nie przyniosły jednak żadnych rezultatów. Uczeni nie uważają jednak tego za dowód, iż podróże w czasie są niemożliwe. Brak śladów może wynikać z wielu powodów. Po pierwsze może być fizycznie niemożliwe, by podróżujący w czasie pozostawiali w przeszłości jakieś ślady, nawet niematerialne. Po drugie, może być fizycznie niemożliwe odnalezienie takich śladow, gdy może to naruszać nieznane jeszcze prawa fizyki. W końcu, podróżujący w czasie mogą nie chcieć być znalezieni.
Komentarze (1)
Tolo, 16 stycznia 2014, 17:16
Halo tu jestem!
A tak całkiem na serio to co za matoły.
Zbiór ludzi z których wybierano Papierza jest skończony wiec zawsze ktoś mógł wskazać wygranego przez przypadek.