Podział pracy ze względu na płeć. Nowe dowody potwierdzają, że istniał już u zarania neolitu
Badania neolitycznych narzędzi przyniosły kolejne dowody na to, że już na początku neolitu istniał podział pracy ze względu na płeć. Do takich wniosków doszła Alba Masclans z hiszpańskiej CSIS (Consejo Superior de Investigationes Ciencificas – Wyższa Rada Badań Naukowych) i jej koledzy, którzy przeanalizowali ponad 400 narzędzi z tamtego okresu.
Nasza praca pokazuje, jak ważne jest włączenie kwestii podziału pracy ze względu na płeć do badań nad przejściem z paleolitu do neolitu oraz uwzględnienie społecznych implikacji tego zjawiska. U początków neolitu w Europie, gdy migracje doprowadziły do rozpowszechnienia się uprawy roślin i hodowli zwierząt, pojawiły się nowe rodzaje prac i odpowiednie narzędzia, czytamy w artykule A sexual division of labour at the start of agriculture? A multi-proxy comparison through grave good stone tool technological and use-wear analysis opublikowanym na łamach PLOS ONE.
Naukowcy przeanalizowali 441 kamiennych narzędzi znalezionych w grobach z początków neolitu. Zbadali je pod kątem zużycia, co pozwoliło na stwierdzenie, w jaki sposób były używane. Badali też kontekst, w jakim je znaleziono, czyli np. płeć osób, z którymi narzędzia pochowano, przeprowadzili badania izotopowe pozwalające poznać dietę i miejsce przebywania tych osób w różnych okresach życia. Wyniki badań zostały następnie poddane analizie statystycznej, która ujawniła istnienie znaczącej korelacji pomiędzy zebranymi informacjami.
Nasze dane wskazują, że mężczyźni byli grzebani z kamiennymi narzędziami używanymi do pracy w drewnie, polowania, zabijania zwierząt hodowlanych oraz do przemocy międzyludzkiej. Kobiety zaś chowano z narzędziami do obróbki skóry zwierząt. Zauważyliśmy też różnice wzdłuż osi wschód-zachód, od Słowacji po Francję. Sugeruje ona, że podział pracy ze względu na płeć – a przynajmniej symboliczna funeralna manifestacja tego podziału – zmieniał się, w miarę rozprzestrzeniania się rolnictwa na zachód.
Naukowcy od dawna spierają się o to, jak u zarania rolnictwa w czasie europejskiego neolitu kształtował się i zmieniał podział pracy ze względu na płeć oraz jaki wpływ miał on na organizację społeczną.
Hiszpańscy naukowcy skupili się głównie na badaniach przedstawicieli kultury ceramiki wstęgowej rytej. Była to pierwsza w pełni neolityczna kultura w Europie Środkowej. Analizowali narzędzia znalezione na terenie Słowacji, Czech, Niemiec i Francji.
Narzędzia w grobach nie muszą odpowiadać codziennym zajęciom za życia, ale pokazują sformalizowany symboliczny kontekst po śmierci. Mężczyźni są więc powiązani z narzędziami używanymi do zabijania zwierząt hodowlanych, pracy w drewnie, polowania i prawdopodobnie przemocy między osobami. Uderzający jest fakt, że ślady przemocy są w tej kulturze częściej widoczne na szkieletach dorosłych kobiet i osób młodych, podczas gdy nasze dane wskazują, że użytkownikami broni byli dorośli mężczyźni. W przeciwieństwie do mężczyzn, kobiety nie są zbyt często chowane z narzędziami, a w tych rzadkich przypadkach, gdzie znajdujemy narzędzia, są to takie, które były używane do pracy ze skórami i tkankami miękkimi zwierząt.
Naukowcy zauważyli też, że narzędzia wykorzystywane przez kobiety były innego kształtu niż te używane przez mężczyzn. Bardziej przypominały narzędzia używane przez osoby nastoletnie. Różnicę tę można tłumaczyć albo przeznaczeniem narzędzi, albo normami społecznymi, które nakazywały różny sposób produkcji narzędzi w zależności od płci użytkownika.
Nasze badania wskazują, że – przynajmniej w pewnym zakresie – podział pracy ze względu na płać może mieć swoje korzenie w kolonizacji Europy przez rolników, podsumowują autorzy badań.
Komentarze (4)
cytryna, 15 kwietnia 2021, 11:32
Cóż w tym dziwnego? Nie wyobrażam sobie, aby mnie -wiotką kobietę, pochowano z siekierami i łopatą.
cyjanobakteria, 16 kwietnia 2021, 02:38
Z łopatami i szpadlami nikogo nie chowali, bo były jeszcze potrzebne
Skarbek, 8 sierpnia 2025, 07:51
Dlaczego są zdziwieni inną wagą przedmiotów? Ja mam ogród i nie będę używać tych samych narzędzi co mężczyzna, bo są dla mnie za ciężkie. Część mamy w wersji dla mojego męża i dla mnie. A nasz nastoletni syn, właśnie stał się tak silny jak ja, i niedługo będzie silniejszy.
Więc jeśliby mnie pochowano ze szpadlami i innymi narzędziami, a obok mojego męża to też wyjdzie im ta sama obserwacja. "Kobiety narzędzia dla nastolatków" i podział pracy. Kobiety lżejsze, mężczyźni cięższe prace. Czaaem studentom by się przydały te prace społeczne jak w pierwszych latach komuny, gdy nakazem partii pomagali w polu, mieliby lepszy kontakt z realną, ręczną pracą i rzeczywistością.
venator, 15 sierpnia 2025, 02:37
Nie wiem czy zdziwieni i czy jest to dobre słowo? Na tzw. "chłopski rozum" podział prac istniał zapewne już w paleolicie co wynikało zapewne z pewnych odmienności fizjologicznych między obiema płciami tj głównie znacznie większej sile fizycznej u mężczyzn:
https://amitbatra.pl/kobiety-w-sporcie/
czy też większej agresji:
https://amitbatra.pl/testosteron-transgender-sport/
U kobiet poziom testosteronu oscyluje od 0.12 – 1.79 nmol/l, natomiast u mężczyzn od 7.7 – 29.4 nmol/l. Uważa się, że kobiety nie są w stanie w naturalny sposób przekroczyć wartości 5 nmol/l jeśli nie wykazują DSD (ang. disroder of sex development) lub nie są dotknięte nowotworem. Przed rozpoczęciem okresu dojrzewania koncentracja testosteronu u dziewczyn i chłopców jest na zbliżonym poziomie. W momencie skoku pokwitaniowego, jądra zaczynają produkować do 20 razy więcej testosteronu niż wcześniej. Mężczyźni posiadają do 15 razy więcej tego hormonu we krwi niż kobiety i jest on głównym determinantem różnic m.in. w masie i sile mięśniowej oraz w zawartości hemoglobiny we krwi, wpływając na różnice w sile, mocy i wytrzymałości pomiędzy płciami (Handelsman i wsp. 2018).
Co innego to "wiedzieć", a co innego zdobyć na to przekonujące dowody archeologiczne.
Analizowana kultura ceramiki wstęgowej rytej w ogólnym rozrachunku pokazuje społeczeństwo mocno egalitarne, bez wyraźnych podziałów społecznych, raczej także w obrębie rodziny.
Tu mamy już namacalny dowód na podział prac.
Jest jeszcze jedna kwestia - owa rewolucja neolityczna. Brzmi jak zburzenie Bastylii i wprowadzenie francuskiego kalendarza rewolucyjnego. Tymczasem ta "rewolucja" trwała tysiące lat. Rolnicy z kultury ceramiki wstęgowej rytej (KCWR) w początkach pobytu na terenie obecnej Polski byli "otoczeni" byli przez grupy łowiecko-zbierackie. Na zachód od Wisły, przy dosyć żyznych glebach i sprzyjającym klimacie rolnictwo przyjęło się dosyć szybko, ale na wschód od Wisły, w puszczach Mazur raczej nie widziano korzyści z dziabania ziemi. Ci łowcy jako pierwszy krok "neolityczny" przyjęli ceramikę, znaczące osiągnięcie technologiczne ludzkości, tworząc społeczności paraneolityczne. Ale istniały jeszcze mezolityczne grupy łowców-zbieraczy. W każdej z tych grup, podział społecznych był zapewne trochę różny. Ostateczne przyjęcie rolnictwa oznaczało powstanie kultury pucharów lejkowatych - tu gorąco polecam zwiedzenie Krzemionek Opatowskich. Większość skupia się na tym co mówi przewodnik oprowadzający po neolitycznej kopalni, ale jest też ciekawa, interaktywna wystawa, w tym poświęcona ówczesnym praktykom kanibalistycznym.
Na to wszystko potrzeba jednak namacalnych dowodów i powyższe badania właśni wnoszą istotną cegiełkę.