Priony groźne nawet po dwóch latach

| Nauki przyrodnicze

Priony, zakaźne białka odpowiedzialne za gąbczaste zwyrodnienia mózgu, mogą przetrwać w glebie przez całe lata - informują naukowcy. Oznacza to, że zwierzęta hodowlane mogą z łatwością zakazić się chorobą poprzez zakażoną paszę.

Odkrycia dokonali naukowcy z Instytutu Biologii Molekularnej i Ekologii Stosowanej należącego do Instytutu Fraunhofera. Prowadzili oni badania nad prionem powodującym scrapie - chorobę owiec charakteryzującą się, podobnie jak w przypadku innych chorób spowodowanych przez te białka, degeneracją mózgu. Zakażone zwierzęta wykazują objawy utraty orientacji w przestrzeni, a intensywne drapanie skóry, spowodowane najprawdopodobniej przez nieustanne uczucie swędzenia, prowadzi do utraty dużych połaci sierści (stąd nazwa choroby - angielski rzeczownik scrap oznacza strzęp, kawałek). Ostatecznie wszystkie zainfekowane zwierzęta giną.

Naukowcy postanowili zbadać, jak duże jest ryzyko przetrwania chorobotwórczych protein w glebie. Precyzyjna odpowiedź na to pytanie może być istotna m.in. z uwagi na zakładanie pastwisk w miejscach, w których stwierdzono wcześniej przypadki scrapie, lub wykorzystywania rosnącej w nich trawy do produkcji pasz. Wielu specjalistów już wcześniej brało takie zagrożenie pod uwagę, gdyż priony są niemal całkowicie oporne na większość stosowanych obecnie form sterylizacji i dezynfekcji.

Badania, przeprowadzone wspólnie z przedstawicielami Instytutu Kocha oraz Instytutu Loefflera, zostały zlecone przez niemieckie Ministerstwo Środowiska, Ochrony Przyrody i Bezpieczeństwa Atomowego, a poprowadził je dr Björn Seidel. Eksperyment polegał na wymieszaniu białka odpowiedzialnego za rozwój choroby z glebą oraz wykonywaniu regularnych analiz w poszukiwaniu jego obecności w badanych próbkach. Wyniki są zatrważające: wyizolowanie prionów z gleby było możliwe nawet po dwudziestu dziewięciu miesiącach od rozpoczęcia badania.

Kolejnym parametrem, który należało ocenić, była aktywność chorobotwórcza wykrytych protein. Niestety uzyskane informacje nie nastrajają optymistycznie. Z nieznanych przyczyn białka wydobyte z gleby powodowały znacznie szybszy rozwój choroby, niż "świeże" cząsteczki. Co więcej, na scrapie zapadły wszystkie zwierzęta, które karmiono skażoną paszą.

Wyniki badań sugerują, że spożywanie przez zwierzęta zanieczyszczonego pokarmu może doprowadzić do infekcji prionowej. Najprawdopodobniej możliwe jest także zakażenie poprzez wody powierzchniowe, lecz nie określono dokładnie prawdopodobieństwa takiej formy transmisji choroby. Na szczęście dla nas, są też dobre wiadomości: nic nie wskazuje na to, by proteiny powodujące scrapie mogły zaatakować człowieka.

Badacze z Instytutu Fraunhofera planują na najbliższe miesiące rozpoczęcie badań, których celem będzie zbadanie właściwości prionów powodujących dwie inne choroby: bydlęce gąbczaste zwyrodnienie mózgu (ang. bovine spongiform encephalopathy - BSE) oraz przewlekłą chorobę wyniszczającą (ang. chronic wasting disease - CWD), atakującą głównie zwierzynę leśną. Rezultaty tych eksperymentów będą bez wątpienia istotne dla ochrony przyrody, przemysłu spożywczego, a być może także dla ochrony zdrowia ludzkiego.

priony scrapie prion gąbczaste zwyrodnienie mózgu