Timeless – Wirtualne Muzeum Zapomnianych Wynalazców
Niedawno odbyło się pierwsze spotkanie robocze projektu Timeless. Zrzeszeni w nim naukowcy chcą zachować i przybliżyć społeczeństwu cenne obiekty, znalezione podczas prac nad serialem dokumentalnym o polskich wynalazcach pt. „Geniusze i marzyciele”. W projekcie biorą udział specjaliści z różnych szkół wyższych. Celem zespołu jest m.in. utworzenie ogólnodostępnego wirtualnego muzeum.
Seria „Geniusze i marzyciele” przywołała historie zapomnianych polskich wynalazców, m.in. Piotra Szczepanika, Jana Czochralskiego, Antoniego Kocjana czy Stefana Bryły.
Inspirujący research
Pomysł projektu [Timeless] zrodził się podczas produkcji filmów dokumentalnych - w trakcie szukania dokumentów, notatek, zdjęć, klisz filmowych i memorabiliów pozostałych po ikonach polskiej wynalazczości, które znajdują się w dużej mierze w prywatnych zbiorach rodzinnych i mniejszych lokalnych kolekcjach. Wiele z nich to cenne obiekty dziedzictwa kulturowego, których nie objęto opieką konserwatorską ani nie udostępniono szerszemu gronu odbiorców - podkreślono w komunikacie Uniwersytetu Jagiellońskiego (UJ) oraz Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie (UEK).
Poza oceną ryzyka deterioracji pamiątek, zarządzaniem jakością powietrza w miejscu ich przechowywania, a także pasywną i aktywną konserwacją, celem projektu Timeless jest również przybliżenie spuścizny polskich wynalazców społeczeństwu. Dlatego też naukowcy zamierzają przeprowadzić digitalizację obiektów i planują udostępnić je we wspomnianym na początku wirtualnym muzeum.
Skoro nie może powstać muzeum fizyczne, powstanie muzeum wirtualne
Większość pamiątek po wynalazcach znaleźli twórcy serii „Geniusze i marzyciele”. To kolekcja rozproszona, pamiątki rodzinne. Nie może z nich więc powstać fizyczne muzeum. Stąd pomysł na muzeum wirtualne. Jak tłumaczy Monika Koperska, współzałożycielka Stowarzyszenia Rzecznicy Nauki, doktor nauk chemicznych w dziedzinie chemii w konserwacji sztuki/spektroskopii, niektóre pamiątki - te w przypadku których będzie to miało uzasadnienie - zostaną zeskanowane w 3D. Twórcom zależy, by była to jak najpełniejsza interakcja z zabytkami. Wystawa i informacje zgromadzone podczas jej przygotowania posłużą też naukowcom, którzy w przyszłości będą prowadzili badania.
Aspekt emocjonalny również ma znaczenie
Na obecnym etapie projektu naukowcy sprawdzają, które z pamiątek wymagają pilnych prac konserwatorskich, a także zastanawiają się, jak ratować rozproszone kolekcje (specjaliści z Katedry Mikrobiologii UEK mają np. zbadać jakość powietrza w miejscu przechowywania obiektów, a także opracować strategie zarządzania ryzykiem ich skażenia mikrobiologicznego). Później, wraz ze specjalistami od neuromarketingu, będą testować na grupie wybranych osób, które z tego typu pamiątek wzbudzają największe emocje. Zwykle gdy muzea tworzą wystawę, kierują się aspektem estetycznym czy historycznym. Tutaj jednak twórcy chcą uwzględnić aspekt emocjonalny. Ma to ułatwić naukowcom wejście w przestrzeń społeczną. Jeśli bowiem ludzie wskażą, które z obiektów wywołują największe emocje, które należy otoczyć największą opieką, jest też szansa, że się wystawą zainteresują i będą ją odwiedzać.
Miejsce poza czasem
Wystawa/muzeum Timeless to miejsce poza czasem, które z jednej strony umożliwi podróż w przeszłość, a z drugiej pozwoli podpatrywać współczesnych naukowców i zabiegi, które trzeba wykonać, by pamiątki dotrwały do przyszłych pokoleń. Znajdą się tam też rady, jak opiekować się cennymi zbiorami w naszych domach.
Zakończenie projektu zaplanowano na wrzesień przyszłego roku. Jego liderem jest Stowarzyszenie Rzecznicy Nauki.
Komentarze (0)