Stymulacja przezczaszkowa sprawia, że ćwiczenia nóg wydają się lżejsze

| Zdrowie/uroda
Postaw mi kawę na buycoffee.to
faster panda kill kill (megan ann), CC

Przezczaszkowa stymulacja prądem stałym (ang. Transcranial Direct Current Stimulation, tDCS) sprawia, że gimnastyka nóg wydaje się łatwiejsza.

Naukowcy z University of Kent oceniali wpływ tDCS na reakcje nerwowo-mięśniowe, fizjologiczne i percepcyjne na wyczerpujące ćwiczenia nóg.

Zespół dr. Lexa Maugera odkrył, że tDCS opóźniało wyczerpanie prostownika kolana średnio o 15%. Działo się tak najprawdopodobniej dlatego, że ćwiczenia były postrzegane przez ochotników jako lżejsze. Przezczaszkowa stymulacja nie miała jednak znaczącego wpływu na reakcję nerwowo-mięśniową.

W testach wzięło udział 9 ochotników. Po zaznajomieniu z laboratorium na kolejnych wizytach brali oni udział w 4 scenariuszach: kontrolnym, placebo oraz 2 sesjach tDCS (w jednej elektrodę anodową umieszczano nad lewą korą ruchową, a katodową nad prawą korą czołową - schemat HEAD, w drugiej elektrodę anodową umieszczano nad lewą korą motoryczną, a katodową na ramieniu - schemat SHOULDER). Sesja tDCS trwała dziesięć minut (stosowano prąd o natężeniu 2 mA). Później ochotnicy przechodzili tzw. badanie do wyczerpania (ang. time to exhaustion, TTE) prostowników kolan.

Peryferyjne i centralne parametry neuromięśniowe oceniano w punkcie wyjścia, po tDCS i po TTE. W czasie TTE monitorowano tętno, ocenę postrzeganego wysiłku i wywołany ćwiczeniami ból mięśni. Brytyjczycy podkreślają, że wpływ tDCS na osiągi (postrzeganie wysiłku i czas do wyczerpania) pojawiał się tylko przy układzie SHOULDER.

przezczaszkowa stymulacja prądem stałym tDCS wysiłek postrzeganie wyczerpanie prostownik kolana Lex Mauger