Naładowane owady odkształcają nici pajęczyny
Ładunki elektrostatyczne, które gromadzą się na lecącej pszczole w wyniku tarcia skrzydeł o powietrze, przyciągają nie tylko ziarna pyłku, ale i pajęczą nić, co zwiększa prawdopodobieństwo schwytania w sieć.
Zademonstrowaliśmy, że naładowane elektrostatycznie owady mogą wywołać szybkie i porównywalne pod względem rozmiarów deformacje w niciach sieci krzyżaka ogrodowego [Araneus diadematus]. Takie odkształcenia prawdopodobnie zwiększają ryzyko złapania wolno latającej ofiary - wyjaśnia dr Victor Manuel Ortega-Jimenez z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley.
Podczas studium naukowcy obserwowali, jak odkształca się uziemiona sieć, gdy w jej stronę zrzuci się naelektryzowane lekko dodatnio martwe owady: pszczoły miodne, muchy plujki, muszki owocowe i mszyce (eksperymentowano także z kroplami wody o różnej wielkości). Na świeżo zabite owady oddziaływano przez ~3 s generatorem Van de Graaffa. Akademicy wyjaśniają, że testowano tylko wariant z ładunkiem dodatnim, bo dane dla żerujących pszczół wskazują, że taki właśnie gromadzi się na 90% osobników. Okazało się, że nici przesuwały się nawet o kilka milimetrów. Jeśli na owadach nie było żadnego ładunku, nic się nie działo.
Kiedy korzysta się z szybkiej kamery, wyraźnie widać, że pajęcza sieć się wygina i dotyka owada, zanim ten do niej doleci. Ładunki elektrostatyczne są wszędzie, dlatego uważamy, że zjawisko to mogło napędzać ewolucję wyspecjalizowanych sieci.
Mokre jedwabne nici łatwiej ulegają polaryzacji. Chociaż nigdzie nie wspominano o ładunku pajęczyny w naturalnych warunkach, akumulacja ujemnych ładunków mogłaby prowadzić do większej deformacji pod wpływem dodatnio naładowanych owadów. Dodatkowo zjawisko to nasilałoby odkładanie w sieci naładowanych latających cząstek, np. pyłku czy zarodników grzybów (warto dodać, że stanowią one pokarm młodych krzyżaków).
Autorzy artykułu z pisma Scientific Reports zaznaczają, że dotąd uznawano, że za skuteczność pajęczych sieci odpowiadają mikrostruktura, zdobienia czy wibracje wywoływane przez wiatr. Niebezpośrednie dowody sugerowały, że statycznie naładowane obiekty przyciągają jedwabną nić, ale przed Ortegą-Jimenezem i Robertem Dudleyem nikt nie badał odkształceń zachodzących pod wpływem naładowanych owadów.
Komentarze (1)
Grzegorz Kraszewski, 5 lipca 2013, 20:27
Z tego, co czytałem w książkach historycznych to młodzi Krzyżacy jednak jedli nieco więcej niż tylko pyłki i zarodniki grzybów .