Rozmieszczenie włosków pozwala pszczołom zachować czystość

| Nauki przyrodnicze
 Photo courtesy: Candler Hobbs, George W. Woodruff School of Mechanical Engineering

Naukowcy z Georgia Tech ustalili, w jaki sposób pszczoły miodne pozostają czyste w czasie zapylania. Wg Amerykanów, owady te mogą przenieść pyłek o masie do 30% wagi ich ciała dzięki strategicznemu rozmieszczeniu blisko 3 mln włosków. Włoski pokrywają oczy i ciało z różną gęstością, co pozwala na skuteczne oczyszczanie i transport.

Credit: Georgia Tech Center for Nanoscale Characterization

Okazało się, że przerwa między włoskami oczu ma w przybliżeniu tę samą wielkość, co ziarno pyłku mniszka. W ten sposób pyłek pozostaje zawieszony nad okiem, a przednie odnóża mogą wszystko przeczesywać i zbierać cząstki. Co istotne, odnóża są o wiele bardziej owłosione; włoski są 5-krotnie gęstsze niż na oczach. Kiedy przednie odnóża zostają oczyszczone przez kolejne pary odnóży i aparat gębowy, są ponownie podnoszone do oczu. Proces jest powtarzany aż do całkowitego oczyszczenia oczu.

Na czas eksperymentu pszczoły unieruchamiano na wysięgniku, a ich działania były nagrywane za pomocą szybkiej kamery. Naukowcy zaobserwowali, że w 3 minuty owady potrafią usunąć ze swojego ciała do 15 tys. cząstek.

Bez tych włosków i ich określonego rozmieszczenia pozostanie czystą byłoby niemal nieosiągalne - podkreśla Guillermo Amador. Stało się to oczywiste, gdy Amerykanie stworzyli robotyczne pszczele odnóże. Po pokryciu woskiem gładka, bezwłosa "noga" zbierała aż 4-krotnie mniej pyłku.

Szybkie nagrania ujawniły coś jeszcze. Pszczoły mają preprogramowaną procedurę czyszczenia, która [w ogóle] się nie zmienia. Nawet gdy nie są za bardzo brudne, zawsze przeczesują oczy 12 razy, 6 razy na odnóże. Pierwsze przeczesanie jest najskuteczniejsze, dlatego owady nigdy nie muszą 2-krotnie oczyszczać tego samego rejonu oka - wyjaśnia doktorantka Marguerite Matherne.

Kluczowe znaczenie zdaje się mieć warstwa powlekająca (ang. pollenkitt). Kiedy z pyłku usuwano te substancje, pszczoły akumulowały go prawie o połowę więcej. Gdybyśmy się zaczęli uczyć od naturalnych zapylaczy, być może udałoby się stworzyć ich sztuczne zastępstwo i odciążyć pszczoły. Nasze ustalenia można także wykorzystać do stworzenia rozwiązań mechanicznych, które pozwolą utrzymać mikro i nanopowierzchnie w czystości - podsumowuje prof. David Hu.

 

pszczoły włoski oczy odnóża oczyszczanie pyłek David Hu Guillermo Amador Marguerite Matherne