Sprytny jak... ptak migrujący?
Migrujące ptaki uczą się metod ułatwiających przetrwanie na obcym dla siebie terenie od osobników zamieszkujących na codzień stanowiska zlokalizowane na trasie ich wędrówki - donoszą biolodzy z kanadyjskiego Queen's University.
Nie ulega wątpliwości fakt, że drapieżniki spotkane w czasie podróży mogą znacząco obniżyć populację latających wędrowców. Jak jednak rozpoznać potencjalnie groźne osobniki i uciec przed nimi, nim będzie za późno? Zdaniem kanadyjskich naukowców, ptaki mogące stać się ofiarami swoich naturalnych wrogów bacznie obserwują zachowania zamieszkujących określoną okolicę krewniaków i w ten sposób zbierają informacje o czyhających zagrożeniach.
Aby ocenić pradziwość swojej hipotezy, badacze przeprowadzili eksperyment związany z zachowaniem zwanym "mobbingiem". Polega ono na tym, że potencjalne ofiary wyszukują miejsce bytowania swojego oprawcy i celowo zbliżają się do niego, a następnie wykonują bardzo gwałtowne ruchy skrzydłami i ogonami. Powstający w ten sposób donośny dźwięk służy jako informacja wysłana przez "zwiadowców" do reszty grupy i jest wyraźnym sygnałem o zagrożeniu.
Kanadyjscy ornitolodzy zauważyli, że ptaki migrujące rzadko angażują się w takie zachowania, co mogłoby świadczyć o tym, że zamiast ryzykować utratą życia, wolą one biernie obserwować rozwój sytuacji i wyciągać z niego stosowne wnioski. Aby potwierdzić swoje przypuszczenia, naukowcy odtwarzali w obecności migrujących pomiędzy Kanadą i Belize ptaków dźwięki wytwarzane w czasie "mobbingu" przez dwa gatunki: sikorę jasnoskrzydłą (Poecile atricapilla) oraz tanagrę niebieską (Thraupis episcopus). Pierwszy z nich jest powszechny w całej Ameryce Północnej, drugi zaś jest dla ptaków podróżujących na tej trasie obcy. Mimo to okazało się, że skrzydlaci podróżnicy reagują na sygnały ostrzegawcze wysyłane przez oba gatunki, co może oznaczać, że ptasi wędrowcy opracowali sprytny sposób wykrywania drapieżców bez narażania siebie na zbędną utratę energii oraz na ryzyko ataku.
Kolejnym eksperymentem, który planują przeprowadzić naukowcy z Queen's University, będzie porównanie wrażliwości na informacje wysyłane przez krewniaków w czasie sezonu zimowego, kiedy ptaki wędrujące są w stanie spoczynku, oraz w czasie migracji. Badacze podejmą także próbę oceny ilości informacji uzyskiwanej dzięki obserwacji "mobbingu" wykonywanego przez inne ptaki.
Szczegółowe wyniki badań opublikowano na łamach czasopisma Behavioral Ecology and Sociobiology.
Komentarze (1)
Gość fakir, 26 czerwca 2008, 21:40
W miarę upływu czasu inteligancja ludzi coraz bardziej mnie rozczarowuje, natomiast inteligencja zwierząt wzbudza mój podziw.