Koktajl naturalnych składników w 100% radzi sobie z komórkami raka piersi
Kompozycja 6 naturalnych składników roślinnych zabija 100% komórek raka piersi w badanych próbkach, nie szkodząc przy tym zdrowym komórkom.
Do podstawowych przyczyn nawrotów choroby oraz zgonów zalicza się wymykające się terapii niewielkie grupy komórek. Te często wielolekooporne komórki cechują się zdolnością tworzenia nowych guzów, dlatego tak bardzo istotne jest opracowywanie nowych podejść, by skuteczniej i bezpieczniej leczyć lub zapobiegać rakowi piersi - podkreśla dr Madhwa Raj z Centrum Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Stanowego Luizjany.
Początkowo Amerykanie testowali 10 ochronnych subsubstancji, potem okroili zestaw do 6 pozycji - kurkuminy, izoflawonu z soi, indol-3-karbinolu z warzyw kapustowatych, fikocyjaniny C z sinic, resweratrolu z winogron i kwertecyny z warzyw czy herbaty. Naukowcy aplikowali je w bioosiągalnych stężeniach do hodowli komórek raka piersi i kontrolnych. Związki testowano w pojedynkę i łącznie. Okazało się, że z osobna były one nieskuteczne, lecz razem hamowały wzrost komórek raka sutka nawet o ponad 80%, ograniczały migrację oraz inwazję, prowadziły do zatrzymania cyklu komórkowego, a także wyzwalały proces prowadzący do śmierci komórkowej (skutkiem tego było unicestwienie 100% komórek próbki). Nie stwierdzono szkodliwego wpływu koktajlu na zdrowe komórki. Podczas dalszych badań zidentyfikowano kilka genów, które można by wykorzystać w roli markerów postępów terapii.
Komentarze (5)
mikroos, 25 listopada 2013, 15:39
Wielkiego zaskoczenia nie ma, bo wymienione składniki są od dawna znane jako środki o potencjalnym działaniu przeciwrakowym. Cieszy jednak potwierdzenie tych przypuszczeń!
Do rozwiązania pozostaje problem biodostępności części z tych substancji. O ile bowiem podanie ich w hodowli to żaden problem, ich wchłanianie z przewodu pokarmowego zachodzi dość opornie. Skoro jednak wiadomo, że koktajl działa, tym bardziej warto zająć się jego odpowiednim dostosowaniem do potrzeb terapii
TrzyGrosze, 25 listopada 2013, 17:09
Np kurkumina podana via paszcza, jest tak słabo wchłanialna, że zaaplikowanie jej wraz z piperyną ( składnik pieprzu), zwiększa jej dostępność aż 2000x.
Kto nie wierzy, jak przeczyta:
http://www.czytelniamedyczna.pl/2543,kurkuma-jako-lek-przeciwzapalny-i-przeciwnowotworowy.html
to uwierzy.
ps
kolega mikroos mógłby zaglądać do KW częściej, ku pożytkowi forumowiczów.
Arlic, 25 listopada 2013, 21:17
Jeżeli chodzi o twoją wypowiedz, to parę badań było na ten temat.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/22005253
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21827816
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21859361
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/9619120
Rowerowiec, 25 listopada 2013, 21:58
Trzeba jeszcze dołączyć jeden składnik i bedzie po kłopocie: http://www.magazynbusinessman.com/2013/05/skadnik-winorosli-niszczy-raka-w-ciagu.html
TrzyGrosze, 26 listopada 2013, 07:49
Dzięki Arlic, za czwarty link, gdzie:
"Concomitant administration of piperine 20 mg produced much higher concentrations from 0.25 to 1 h post drug (P < 0.01 at 0.25 and 0.5 h; P < 0.001 at 1 h), the increase in bioavailability was 2000%."
i mam nadzieję, że nie jest to literówka, która wielokrotnie póżniej powielana, zrobi to, co się stało ze szpinakiem i żelazem.
@Rowerowiec
Działanie ziółek antyrakowych, potwierdza się coraz częściej. Charakterystyczne dla tematycznej notki, to synergia konkretnych 6 składników, które dopiero w takim zestawie przyniosły efekt. Sądzę, że właśnie teraz laboratoria pójdą w tym kierunku, czyli komponowaniu mieszanek.