Kolejna małpia akuszerka
Ponieważ małpy przeważnie wydają młode na świat nocą, dzięki czemu mogą się schować przed wzrokiem drapieżników, dotąd przez brak informacji naukowcy sądzili, że samice rodzą w samotności. Ostatnio jednak po kilkudziesięciu latach obserwacji udało im się nie tylko dostrzec rodzącą w dzień rokselanę złocistą (Rhinopithecus roxellana), ale i pomagającą jej inną samicę - położną.
Gdy tylko u ciężarnej pojawiły się pierwsze objawy pobudzenia, od razu pojawiła się akuszerka, która zaczęła ją iskać. Wkrótce wystąpiły wyraźne skurcze. Kiedy widać było włosy na głowie młodego, położna 2 razy próbowała je wyciągnąć z kanału rodnego. Po ukazaniu się główki matka sięgnęła w dół i zaczęła wydobywać dziecko. Druga samica pomagała jej, aż młode urodziło się do końca.
Później położna odwiedzała matkę, która pozwalała jej trzymać i lizać noworodka (najpierw jednak sama go nakarmiła i oczyściła).
Pomocnica i kolejna samica mogły trzymać dziecko dopiero 77 min po porodzie. Kiedy młodym chciała się zająć trzecia młoda samica, matka jej na to nie pozwoliła.
Akcja porodowa trwała zaledwie 4 min 10 s. Następnie matka przegryzła pępowinę i zjadła odżywcze łożysko.
Poród zaobserwowany w górach Qin Ling w we wschodnich Chinach został opisany w periodyku Primates.
Asysta w czasie porodu była często uważana za unikatowo ludzkie zachowanie, podkreśla Bao-Guo Li z Northwest University w Xi'an. Choć powtarza się, że "zjawisko to nie występuje zbyt często u dzikich naczelnych", w 2013 r. w piśmie Behavioural Processes ukazał się opis analogicznego postępowania u dzikich Rhinopithecus bieti, a rok później na łamach Primates publikacja dotyczącego kolejnego gatunku endemicznego dla Chin - Trachypithecus leucocephalus. Pierwsi świadkowie porodu u dzikich bonobo także zauważyli obecność 2 towarzyszek. Niewykluczone więc, że położne występują u małp częściej, niż jesteśmy skłonni zakładać. Trudności z zaobserwowaniem nie pozwalają po prostu stwierdzić, jak bardzo rozpowszechnione jest to zjawisko i czemu jedne małpy pomagają sobie, a inne nie.
Wg Li, pomoc położnych zapewnia korzyści w zakresie wysiłku fizycznego, a także wsparcia społecznego i emocjonalnego.
W kolejnym etapie badań, by ocenić, czy położne rzeczywiście są tak rozpowszechnione, naukowcy chcą nagrać poród nocny. Biolodzy sugerują, że o tej porze akuszerek może być jeszcze więcej.
Komentarze (0)