Google przeciwko rządowi USA
Google wystąpił do sądu przeciwko amerykańskiej administracji rządowej, gdyż firma została wykluczona z przetargu na dostarczenie aplikacji w chmurze. W pozwie czytamy, że Google'owskie Apps for Government nie mogły wziąć udziału w przetargu ogłoszonym przez Departament Spraw Wewnętrznych (DoI), którego celem było skonsolidowanie 13 platform w jednej chmurze i dostarczenie usług 88 000 osób. Pięcioletni kontrakt ma wartość 59 milionów dolarów.
W oficjalnym dokumencie przedstawiciele DoI stwierdzili, że po "dokonaniu oceny ryzyka i badań rynkowych" okazało się, że tylko Microsoft "posiada komercyjny produkt, który spełnia wszystkie wymogi określone przez departament".
Ofertę Google'a odrzucono, gdyż nie zapewniała odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Przedstawiciele koncernu Page'a i Brina informują, że odbyli wiele rozmów z urzędnikami DoI, by ich przekonać, że Google Apps spełniają wymogi bezpieczeństwa, jednak powiedziano im, iż decyzja co do wyboru komunikatora już zapadła. Koncern dowiedział się też, że nie spełnia standardów ustawy Federal Information Security Management Act, chociaż obecnie posiada odpowiedni certyfikat.
Google wystąpiło do sądu po tym, jak w ubiegłym tygodniu Government Accountability Office - instytucja kontrola Kongresu - odrzuciła skargę koncernu.
Komentarze (3)
wilk, 2 listopada 2010, 20:31
Niewesoła wieść dla chmur Google. Nie tak dawno nie dał rady Nowemu Jorkowi, wcześniej problemy w Los Angeles, a teraz to...
Marek Nowakowski, 3 listopada 2010, 03:19
Polecam tylko Linux + google!
waldi888231200, 4 listopada 2010, 00:03
To są wielkie pieniądze podatników.... a tam gdzie wielkie pieniądze ....