Prace na asteroidach mogą zagrozić satelitom
Casey Handmer z California Institute of Technology i Javier Roa z Uniwersytetu Technicznego w Madrycie zwracają uwagę na niebezpieczeństwa związane z planowaną przez NASA Asteroid Redirect Mission. W jej ramach na orbitę Księżyca ma zostać przyciągnięta niewielka asteroida, która będzie badana w ramach misji załogowych i bezzałogowych. Badania będą prowadzone też pod kątem opłacalności pozyskiwania np. metali szlachetnych z asteroid.
Uczeni zwracają uwagę, że grawitacja asteroidy jest bardzo słaba, co oznacza, że pył i większe fragmenty asteroidy będą się od niej oddalały. Z obliczeń Handmera i Roi wynika, że 5% materiału, który ucieknie z asteroidy, trafi w okolice, w których znajdują się sztuczne satelity. Zderzenia z tym materiałem zagrożą satelitom. Niektóre z nich mogą ulec całkowitemu rozbiciu, co zwiększy ilość odpadków krążących po orbicie Ziemi, a to z kolei będzie oznaczało jeszcze większe ryzyko dla pozostałych satelitów.
Naukowcy uważają, że należy zawczasu pomyśleć o środkach zapobiegawczych. Firmy, które chcą prowadzić działalność górniczą na asteroidach, powinny przygotować się tak, żeby nie szkodziła ona otoczeiu. Meagan Crawford, z Deep Space Industries, kalifornijskiego przedsiębiorstwa, które ma zamiar do roku 2020 rozpocząć wydobywanie metali z asteroidów, mówi, że jednym takich środków zapobiegawczych może być stosowanie „worków”, które będą wyłapywały pył i resztki asteroidy.
Komentarze (4)
gucio222, 30 maja 2015, 11:12
A świstak te sreberka zwija. Amerykanie tworzą ten durny program w odpowiedzi na Chinską kontrolę na kopalniami ziem rzadkich. Po raz pierwszy usłyszałem o niej od kolegi w Stanach. To jest program dla ogłupiania amerykanów i pakazania że bez Chińczyków damy sobie radę. Coś w stylu ruskiej propagandy dla ruskich jak to powiedzileli że nie potrzebują polskich jabłek bo przez rok są w stanie zastąpić swoją produkcją (ktoś pomylił ziemniaka z burakiem . . Niegdzie na świecie nie traktują tego poważnie. Amerykanie, którzy nie są w stanie wysłać człowieka w kosmos !. Ten program to coś w stylu Mars One. Tylko dla frajerów.
Jajcenty, 30 maja 2015, 11:22
No tuś trochę przesadził. Kraje zdolne do wysłania człowieka w kosmos można policzyć na palcach jednej ręki stolarza. Jak ostatni raz liczyłem to USA było na czele tej listy.
pogo, 30 maja 2015, 18:36
A przypadkiem obecnie wszyscy astronauci lecący na ISS nie startują rosyjskimi rakietami?
Boję się, że nie liczyłeś tego od czasu zakończenia użytkowania promów kosmicznych. Albo ja coś przegapiłem... ale wydaje mi się, że prywatne firmy wciąż tego nie robią, a jedynie się szykują.
Jajcenty, 30 maja 2015, 19:12
No tak, ale to że korzystają z tańszej alternatywy nie oznacza, że sami tego nie potrafią.