Dell liczy na wzrost sprzedaży serwerów
Przedstawiciele Della mają nadzieję, że w przyszłym roku wzrośnie sprzedaż serwerów. Ma to być spowodowane końcem rozszerzonego wsparcia dla systemu Windows Server 2003.
Właściciele centrów bazodanowych znacznie bardziej dbają o bezpieczeństwo niż przeciętny użytkownik peceta, zatem koniec wsparcia dla systemu operacyjnego oznacza w praktyce, że wielu z nich kupi nowy sprzęt. Forrest Norrod, menedżer wydziału serwerów Della szacuje, że Windows Server 2003 pracuje na około 12 milionach komputerów. To spora część rynku, dlatego też już w najbliższym czasie producenci serwerów mogą liczyć na wzrost zamówień, gdyż wsparcie dla Windows Server 2003 kończy się w połowie przyszłego roku. To dla nich bardzo ważne, ponieważ rynek rozpędza się bardzo anemicznie. W pierwszym kwartale bieżącego roku sprzedano 2,3 miliona serwerów, czyli o 1,4% więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Wzrost napędzany jest przede wszystkim dzięki chińskiemu rynkowi.
Właściciele Windows Server 2003 najprawdopodobniej przejdą na Windows Server 2012. Nowe oprogramowanie lepiej obsługuje pamięci masowe, wirtualizację, sieci, wyposażono je w doskonalsze mechanizmy bezpieczeństwa, dobrze współpracuje z chmurą Azure, lepiej radzi sobie z przetwarzaniem rozproszonym. Operatorzy serwerów wymienią jednocześnie sprzęt na bardziej wydajny, energooszczędny i mniejszy. Właśnie na to liczą takie firmy jak Dell.
Komentarze (0)