Nokia 808 PureView trafi na rynek
W wywiadzie dla fińskiego dziennika Aamulehti Jo Harlow z Nokii powiedziała, że smartfon z 41-megapikselowym aparatem cyfrowym, który niedawno wywołał poruszenie w mediach, trafi na rynek. Podczas pierwszej prezentacji urządzenie Nokia 808 PureView było wyposażone w system Symbian, jednak, jak stwierdzila Harlow, docelowo będzie ono korzystało z Windows Phone. Nie wiadomo jednak, kiedy klienci będą mogli kupić nowy smartfon. Pojawiły się pogłoski, jakoby miał on zadebiutować wówczas, gdy Microsoft przygotuje Windows Phone 8.
Nokia przez pięć lat pracowała nad technologią umożliwiającą zainstalowanie 41-megapikselowego aparatu w telefonie komórkowym. Dlatego też zdecydowano się na zaprezentowanie prototypu z systemem Symbian. Fińska firma powoli odchodzi jednak od przestarzałego OS-u, zatem nie jest niespodzianką, że technologia będzie wykorzystywana z systemem Windows Phone.
Komentarze (3)
fuzja, 6 marca 2012, 17:49
Ciekawe jak będzie z jakością... od kilku lat widzę że megapiksele nie muszą iść w parze z jakością. Stary 5-megapikselowy dobry kompakt daje zdjęcia tej samej lub lepszej jakości niż nowy 14-megapikselowy (też znanej marki). Jeszcze większe różnice są w komórkach. Ogólnie to 41Mpix to będzie dobra marketingowa ściema. (Żeby chociaż format RAW był to rozwiązanie byłoby ciekawe...)
Nokia zeszła na psy, na siłę stara się przyciągnąć uwagę mediów, przez dodawanie "tanich" bajerów.
slavinho, 6 marca 2012, 23:01
Najważniejsza przy robieniu zdjęć jast optyka, a walka na megapixele to tylko chwyt marketingowy dla amatorów nie mających zielonego pojęcia o fotografii. Właśnie dlatego zdjęcia robione lustrzanką z dobrym obiektywem (oczywiście przez fotografa znającego się na rzeczy) będą zawsze lepsze od zdjęć wykonanych komórkami, zegarkami czy innymi zabawkami, choćby nie wiem ile miały megapixeli.
slavinho, 6 marca 2012, 23:24
I jeszcze jedno:
Nawet laik może się zorientować, że te 41 MPix to ściema. Wystarczy to porównać z liczbą pixeli w profesjonalnych lustrzankach najlepszych producentów aparatów. Np. Nikon wypuścił ostatnio lustrzanki z 36,3 MPix (D800), natomiast Canon na razie może się pochwalić tylko(!) 22,3 MPix (EOS 5D III), a Sony 24,6 MPix (A850, A900).
Już widzę jak zawodowi fotografowie przerzucają się ze swoich Nikonów czy Canonów na Nokię. A może jednak na nowe iPhony, które ostatnio reklamowano, że mogą zastąpić aparaty?